Musimy nauczyć się pokonywać uprzedzenia - rozmowa z Alainem Beuchetem

Tegoroczny Malta Festival w Poznaniu otworzy wasze przedstawienie zatytułowane „Kolory czasu”. Jakie są kolory dnia dzisiejszego na świecie?
Niestety, muszę powiedzieć, że dominuje szarość, bo wokół mamy do rozwiązania bardzo wiele problemów społecznych. Dlatego zamierzamy tę sytuację choć trochę rozjaśnić.

A jakie barwy będą dominować wtedy, kiedy będziecie pokazywać tę sztukę już na festiwalu. Czy to nadal będzie szarość?
Nie wiem, ale mam nadzieję, że będą to chwile, w których ludzie się zjednoczą w duchu przyjaźni i miłości, aby uwierzyć, że można przezwyciężyć wszystkie takie uprzedzenia, jak nierówność, rasizm czy bieda.

Czy może Pan opisać wasz spektakl?
To swego rodzaju rytuał, chęć podzielenia się eksplozją radości. Bawimy się świętem niczym egzorcyzmem mającym uchronić nas przed strachem przed innymi. Chodzi o to, aby ulica stała się miejscem spajającym wszystkich, miejscem, w którym spotykają się ludzie różnych ras, co w spektaklu symbolizowane jest poprzez mieszaninę kolorów, inspiracją do stworzenia której stało się tradycyjne hinduskie święto kolorów czyli święto holi. Tęczowe kolory to symbol przebaczenia i nowego początku. Do udziału w spektaklu może się przyłączyć każdy przechodzień, a my chcemy położyć trochę kolorów na twarzy, tak aby jeden do drugiego mógł powiedzieć - OK. Jesteś moim przyjacielem.

Pokażecie swój spektakl na ulicy, w otwartej przestrzeni. Gdzie to będzie?
Tak. Wszystko będzie się działo na ulicy. Zaczniemy nieopodal Teatru Polskiego. Tam będzie start naszej parady. Gdzie zakończymy? Nie wiem. To niech pozostanie niespodzianką.

Czy podczas waszego spektaklu ruch uliczny zostanie wstrzymany?
Tak. Żadnych tramwajów, żadnych samochodów. Wszystko stanie.

Spektakl „Kolory czasu” po raz pierwszy został pokazany trzy lata temu. Dlaczego mówi się, że dziś staje się jeszcze bardziej aktualny niż wtedy?
Problem polega na tym, że zawsze musimy walczyć przeciwko tym samym ideom ekstremistycznym. Musimy mówić znowu, znowu i znowu, że kolor skóry nie powinien być problemem, że religia nie jest problemem, to że jesteś stary, biedny albo wykluczony też nie jest problemem.

Łatwo jest mówić, że jedno czy drugie nie jest problemem. To dlaczego ludzie wciąż jednak pełni są uprzedzeń wobec rasy, czy wobec akceptacji drugiego człowieka?
Nie wiem.

Dlaczego ludzie wciąż tak często obawiają się jeden drugiego?
Powiem szczerze, nie wiem. Myślę, że ciągle musimy uczyć dzielić się wszystkim co mamy z drugim człowiekiem i akceptować odmienność, bo dla wielu podstawowym problemem, z jakim mamy nie od dziś do czynienia, jest pytanie, jak żyć jeden obok drugiego. Myślę, że powinniśmy wiedzieć, kim jest drugi człowiek i czy on koniecznie musi być naszym wrogiem. Z jednej strony mamy bowiem sytuację w Syrii i Iraku, które stały się siedliskami światowego terroyzmu. Z drugiej zaś strony na przykład we Francji wielu muzułmanów żyje w zgodzie, w pokoju ze swymi sąsiadami, którzy wyznają inną religię. Musimy nauczyć się akceptować jeden drugiego i umieć pokonywać uprzedzenia i bariery. One cały czas tkwią w naszej mentalności.

Rozmawiał MAREK ZARADNIAK

Teatr Artonik, „Kolory czasu”#17 czerwca, ul. 27 Grudnia, #godzina 19
Parada uliczna na inaugurację Malta Festival Poznań 2016

Młoda Malta
Impreza odbywa się od 2013 roku i skupia teatry szkolne z Polski i świata#
14 czerwca, Aula Collegium Da Vinci (dawna WSNHiD) , godz. 12
- Pop Phenomena
- Szkice
- Po drugiej stronie
- Hikikomori #A
15 czerwca, Aula Collegium Da Vinci (dawna WSNHiD) , godz. 12# - Ja i ty mamy tę samą krew
- Rewolucja
- Dream Factories
- Kołysanka do nadziei
16 czerwca, Aula Collegium Da Vinci (dawna WSNHiD) , godz. 12
- Metamorphosis
- There’s bee a murdoch
- Niezrozumiana
- Dzban
17 czerwca, Plac Wolności , godz. 17
- Happening na zakończenie