Pierwszego września przed budynkiem CK Zamek stanie nietypowa konstrukcja, czyli multimedialny „szyfrokontener”.
- To symboliczna data, bo dzięki poznańskim kryptologom udało się skrócić wojnę - podkreśla Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
Pawilon będzie realną i namacalną zapowiedzią placówki mającej upamiętnić matematyków. Jego wygląd przykuwa wzrok, bowiem przypomina drewnianą skrzynię z uchylonym wiekiem, w której była przenoszona maszyna szyfrująca Enigma, ale jak podkreśla Szymon Mazur, pomysłodawca muzeum i dziennikarz Radia Merkury, najważniejsza będzie zawartość.
- Na jednej ze ścian pojawią się informacje dotyczące historii samego urządzenia, na drugiej te związane z kryptologią. W „szyfrokontenerze” znajdą się też stanowiska multimedialne - wyjaśnia. Z jednej strony będzie to reklamówka mającego powstać muzeum, z drugiej zachęcić, zwłaszcza młodych poznaniaków i turystów do rozpoczęcia przygody z Enigmą. Jak? - W pawilonie pojawią się materiały, dzięki którym rozpocznie się grę miejską - mówi.
„Szyfrokontener” ma stać w pobliżu Pomnika Kryptologów przez kilka miesięcy, a po otwarciu placówki ruszyć w Polskę, by promować ją poza granicami Poznania. Oficjalne otwarcie muzeum prawdopodobnie nastąpi pod koniec przyszłego roku, a prace nad nim zastępca Jacka Jaśkowiaka określa jako zaawansowane. Po tym jak miasto dogadało się z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza na użytkowanie części budynku byłego Collegium Historicum, rozważano m.in. postawienie budynku na dziedzińcu obiektu, z którego w ubiegłym roku wyprowadzili się studenci.
- Muzeum ostatecznie powstanie na pierwszym piętrze budynku. Będziemy mieli do dyspozycji 800-1000 metrów kwadratowych - informuje Piotr Wiśniewski, dyrektor biura koordynacji projektów i rewitalizacji miasta.
Obecnie urzędnicy zastanawiają się gdzie powinno być zlokalizowane wejście. - Jeśli skorzystamy z głównego, może to kolidować z innymi inicjatywami, które będą realizowane w Collegium Historicum, dlatego możemy zdecydować się na odrębne - stwierdza.
Nie wiadomo też, kto oficjalnie będzie zarządzał muzeum. Tu pojawiają się trzy koncepcje: pierwsza zakłada przypisanie placówki do już istniejącej jednostki kultury, druga zorganizowanie konkursu na operatora, a trzecia, najmniej realna, powołanie odrębnej jednostki muzealnej.
Projekt, jak informowaliśmy na początku roku, jest już zabezpieczony finansowo, bowiem w styczniu okazało się, że Urząd Marszałkowski przyznał dotację na budowę muzeum w wysokości 10,3 mln zł. Do tej kwoty miasto będzie musiało dołożyć jeszcze ponad 4 mln, które powinny zostać dopisane do budżetu na 2017 r. W związku z remontem części obiektu miasto będzie zwolnione przez UAM z konieczności opłacania czynszu.
- Co prawda musimy to jeszcze z władzami uczelni sformalizować, ale nic nie wskazuje na to, by projekt w jakikolwiek sposób był zagrożony - stwierdza Mariusz Wiśniewski. Co ciekawe oprócz specjalnego zespołu pracującego od ponad roku nad projektem muzeum, w ubiegłym miesiącu zyskało ono kolejnego, tym razem zagranicznego sojusznika. W lipcu w Poznaniu gościł Iain Standen, dyrektor zarządzający muzeum w historycznym ośrodku kryptologicznym Bletchley Park pod Londynem. Zadeklarował on przyszłą współpracę z Poznaniem.
Nieoficjalnie mówi się, że w budynku znajdującym się przy ul. Święty Marcin nad Muzeum Enigmy, na drugim piętrze, może powstać także Muzeum Uniwersyteckie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?