Muzeum komunikacji w zajezdni przy Gajowej?

Stąd też wyruszałyby wszystkie wycieczki oraz linie turystyczne. Mogłoby się także znaleźć miejsce na pomieszczenia dydaktyczne i salę pamięci, gdzie prezentowane by były pamiątki związane z historią komunikacji miejskiej. Taki pomysł na zagospodarowanie części zajezdni mają członkowie poznańskiego Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych.

Wysłali w tej sprawie pismo do nowego właściciela najstarszej w Poznaniu zajezdni, firmy REF Eastern Opportunities.
- Przedstawiliśmy naszą działalność oraz cele, zapraszając jednocześnie do podjęcia rozmów o utworzeniu muzeum w zabytkowych halach zajezdni - opowiada Krzysztof Dostatni, prezes KMPS. - Otrzymaliśmy pozytywną odpowiedź na nasze zaproszenie.

Propozycją KMPS zainteresowany jest bowiem także sam inwestor. Jego przedstawiciele zapewniają, że została ona bardzo poważnie potraktowana.
- Pozytywnie ustosunkowaliśmy się do tego pomysłu - twierdzi Joanna Falkowska, rzecznik portugalskiej firmy REF Eastern Opportunities. - Jednak do momentu wyboru pracowni architektonicznej, która przygotuje koncepcję zagospodarowania tego terenu, nie jesteśmy w stanie niczego konkretnego zaproponować. Ale będziemy na ten temat rozmawiać. Cieszy nas zainteresowanie lokalnej społeczności naszym przedsięwzięciem a także fakt, że dzieli się ona z nami swoimi sugestiami.

Inwestor podkreśla, że teren przy ulicy Gajowej, na którym znajduje się zabytkowa zajezdnia tramwajowa, jest wyjątkowy i ważny dla miasta. Dlatego przygotowując projekt jego zagospodarowania będzie starał się uwzględnić lokalną tradycję i opinie mieszkańców. Już w dniu, w którym REF Eastern Opportunities przelicytował swojego rywala Portugalczycy deklarowali współpracę.

- Postaramy się uszanować to miejsce, jego wyjątkowość. Będziemy współpracować z lokalnym środowiskiem, prowadzić dialog z mieszkańcami - powiedziała wtedy w rozmowie z "Polska Głos Wielkopolski" Barbara Zbyszewska, dyrektor do spraw rozwoju i inwestycji Gerium Polska Development, spółki reprezentującej portugalskiego inwestora. - Są szanse na kompromis.
Jeszcze przed kupnem działki firmy, które były nią zainteresowane, musiały przedstawić miejskiemu konserwatorowi zabytków wstępne koncepcje zagospodarowania terenu. Wynika z niej, że przedłużona zostanie ulica Prusa, która dojdzie do Zwierzynieckiej. Na działce ograniczonej ulicami Zwierzyniecką, Kraszewskiego, Słowackiego i przedłużoną Prusa planuje się budownictwo mieszkaniowe. Pośrodku zabudowy ma być park z ptasią wolierą, fontanną i lodowiskiem. Od strony ulicy Gajowej powstanie obiekt spełniający funkcje handlowo-wystawiennicze. Znajdzie się tutaj miejsce także na, między innymi, muzeum techniki. A może właśnie na muzeum pojazdów szynowych? Teraz jednak jeszcze trudno mówić o szczegółach.

- To szczególny i złożony projekt - uważa J. Falkowska. - Jesteśmy na etapie wyboru pracowni architektonicznej. Powinno to nastąpić do końca miesiąca.
Gdyby udało się osiągnąć porozumienie, w zabytkowej zajezdni przy ulicy Gajowej mogłyby stać także odrestaurowane tramwaje. Dzięki temu członkowie KMPS mogliby dalej rozwijać usługi turystyczne na terenie Poznania.

- Obserwując rosnące zainteresowanie zabytkowymi pojazdami można przypuszczać, że mamy duże szanse powodzenia. Przez ostatnich 10 lat zrobiliśmy krok milowy w dziedzinie ratowania historii komunikacji miejskiej w Poznaniu. W tej chwili może być tylko lepiej - podsumowuje Dostatni.