18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na butelce i statkiem pirackim ruszą z Poznania podbić Warszawę. Za miesiąc Wyścig Mydelniczek

Maciej Roik
Piotr Budzyński pojedzie mydelniczką  "Czar PGR-ów".
Piotr Budzyński pojedzie mydelniczką "Czar PGR-ów". Łukasz Gdak
Po pierwsze "ułańska fantazja", po drugie głowa pełna pomysłów, po trzecie żyłka majsterkowicza. I to wszystko. Potem trzeba się nastawić na rywalizację z największymi, pozytywnymi "świrami" w Polsce i pełen ubaw. 23 września na ul. Agrykola w Warszawie odbędzie się 2. Wyścig Mydelniczek Red Bull. Wśród zawodników, nie zabraknie przedstawicieli Poznania i okolic.

- Najpierw chcieliśmy wystartować pojazdem w kształcie pyry z gzikiem, potem latającym spodkiem, ostatecznie stanęło na pirackiej łajbie - śmieje się Beata Płotkowiak, pokładowa drużyny Piraci z Pyrlandii. I dodaje: Mamy już gotowy projekt, a wkrótce w garażu rozpoczynamy budowę.

Skąd pomysł, by wystartować?

- Mamy wannę, której nie można oddać na złom ponieważ jest plastikowa, ale można ją przerobić na statek piracki, którym chcemy wygrać ten wyścig - napisali w zgłoszeniu.

Dlatego wanna będzie stanowiła kadłub "statku". Aby jednak wehikuł wprawić w ruch, potrzeba znacznie więcej części.

- Do tego zostaną przymocowane rowerowe koła, hamulce tarczowe, widełki i drążek do kierowania - wylicza niezbędne części Sebastian Napierała, kierowca i kapitan załogi.

Wyścig Mydelniczek Red Bull, to rywalizacja samodzielnie zaprojektowanych i zbudowanych pojazdów napędzanych siłą ludzkich mięśni i grawitacji.

Jak przekonują organizatorzy, aby w nim wystartować, trzeba mieć "niespokojną duszę wynalazcy i mężne serce kierowcy wyścigowego". Następnie wystarczy już tylko zaprojektować i skonstruować własny pojazd.

W sumie z Poznania i okolic wystartuje kilka drużyn, a wśród nich m.in. "Daj piontaka", "Cztery koguty osiem jaj", "Wuje" oraz "Świry ze Swaja".

- Pomysł żeby wystartować pojawił się po jednej z imprez - mówi Piotr Budzyński, kapitan ostatniej z wymienionych drużyn, który pojedzie mydelniczką "Czar PGR-ów". - Na co dzień pracuję w branży win ekskluzywnych, dlatego postanowiłem zrobić coś przeciwnego. I razem z przyjaciółką, jej synem i kolegą, stworzyliśmy projekt wehikułu w kształcie butelki po winie. Będzie dobrze, bo w naszych głowach jest ADHD, a w żyłach płynie adrenalina - żartuje zawodnik.

Wyścig Mydelniczek powraca do Polski po dziewięciu latach. Pierwsza edycja odbyła się w 2003 roku. Wielbiciele pojazdów poruszających się bez napędu mechanicznego od 2 kwietnia do 31 maja 2012 zgłaszali chęć uczestnictwa.
Potem drużyny przesyłały szkice i opisy projektów. Spośród setek nadesłanych prac wybrano 80 najbardziej kreatywnych Mydelniczek, które zakwalifikowały się do udziału w wyścigu.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski