Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na skrzyżowaniu z Bułgarską sygnalizacja zwariowała. Co się stało? [ZDJĘCIA]

Maciej Roik
Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Bułgarskiej i Jugosłowiańskiej raz działa, a raz nie działa.
Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Bułgarskiej i Jugosłowiańskiej raz działa, a raz nie działa. Maciej Urbanowski
Stojące na skrzyżowaniu i nie mogące zjechać samochody, zdenerwowani kierowcy i sygnalizacja świetlna, która chwilę działa, by za moment przestawić się w tryb "pulsujący". Tak wygląda sytuacja na skrzyżowaniu ulicy Bułgarskiej z Grunwaldzką i Jugosłowiańską.

- Sama się przekonałam, że to może być niebezpieczne. Jak wjeżdżałem na skrzyżowanie migało żółte światło, a czekając by z niego zjechać, już włączył się normalny program - relacjonuje pani Kamila, która w środę po godzinie 8 przejeżdżała tamtędy do pracy. - Automatycznie stałam się intruzem na środku skrzyżowania i zablokowałem samochody jadące na "zielonym".

Pierwszy sygnał o awarii dotarł do Zarządu Dróg Miejskich w piątek. Wówczas na miejsce wysłano ekipy elektryków, którzy pozornie zdiagnozowali problem i go usunęli. We wtorek okazało się, że przyczyna leży gdzie indziej. Rano sygnalizacja znów "zwariowała", a ruchem na skrzyżowaniu musiało kierować dwóch policjantów. Ekipa zjawiła się na miejscu i znów nieskutecznie próbowała usunąć awarię. Problem pojawił się ponownie w środę rano.

- Na skrzyżowaniu prawdopodobnie jest uszkodzona instalacja kablowa- wskazuje Dorota Wesołowska, rzecznik prasowy ZDM w Poznaniu. I dodaje: Od piątku pracownicy ZDM próbowali usunąć awarię już trzykrotnie, ale niestety wciąż jest problem z prawidłowym działaniem sygnalizacji.

Z tego powodu, w ciągu najbliższych kilku dni na miejscu zostanie przeprowadzony kompleksowy przegląd kabli, które obsługują sygnalizatory. W tym czasie wszystko zostanie wyłączone, a na miejscu ruchem będą kierować policjanci.

- To jedno z ważniejszych skrzyżowań w mieście, dlatego nie wyobrażam sobie, by kierowcy jeździli tam przy wyłączonych światłach i bez pomocy policjantów - mówi Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. - Zdaję sobie sprawę, że w takiej sytuacji przejazd jest nie tylko bardzo trudny, ale przede wszystkim niebezpieczny.

Do czasu usunięcia awarii, kierowcy jadący przez skrzyżowanie muszą zachować szczególną ostrożność.

Sygnalizacja spowalnia ruch

Choć zepsuta sygnalizacja, to z reguły spory problem dla kierowców są miejsca, gdzie jej zniknięcie nikogo by nie zmartwiło.
Chodzi o światła na ulicy św. Marcin przy Galerii MM (na skrzyżowaniu z ul. Piekary). Jak przekonywali mieszkańcy Starego Miast tuż po otwarciu pasażu, sygnalizacja jest tam kompletnie niepotrzebna, bo dodatkowo spowalnia ruch. Co na to inwestor? Jak wówczas tłumaczył, jej budowa była tylko wykonaniem wytycz- nych ZDM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski