O sytuacji na Szczepankowie poinformowali nas tamtejsi mieszkańcy.
- Ktoś w tym mieście ma obsesję na punkcie wycinania drzew. Dlaczego to stare urokliwe drzewo przy stawie na Spławiu zostało oznaczone do wycinki? Dodam tylko, że nie jest uschnięte, latem całe miało liście. Nie lubię masowej wycinki, ale to już jest nieporozumienie! Tam nie ma, co rozwalać, a pewnie rośnie nad tym wiejskim stawkiem od 20-30 lat
- pisał do nas jeden z czytelników.
I dodawał: - Na całym Szczepankowie jest sporo oznaczonych drzew, a wśród nich m.in. dwie „wiejskie” wierzby.
Wycinka drzew na poznańskim Szczepankowie?
Przedstawiciele Urzędu Miasta wyjaśniają, że w ubiegłym roku Zarząd Dróg Miejskich prowadził przegląd drzew na terenie całego miasta.
- Był on prowadzony także w rejonie stawu przy ul. Spławie. Widocznym efektem przeglądu są kolorowe oznaczenia na niektórych pniach. W ten sposób znaczy się drzewa, którym pogorszyła się kondycja zdrowotna
- mówi Joanna Żabierek, rzecznik prasowa Urzędy Miasta.
I dodaje: - Zielona kropka i numer to znak, że drzewo wymaga zabiegów pielęgnacyjnych, np. usunięciu suchych gałęzi. Pomarańczowa obwódka wraz z numerem oznacza skierowanie drzewa do specjalistycznego przeglądu, ze wstępnym wskazaniem do wycinki z uwagi np. na zagrożenie wynikające z ryzyka upadku, złamania lub odłamania konarów.
Jednocześnie informuje, że do wycinku na Szczepankowie aktualnie zostało zakwalifikowane jedno drzewo. To wierzba, o której pisał do nas czytelnik.
- W rejonie stawu przy ul. Spławie, do wycinki, z uwagi na stan zdrowotny, została przeznaczona jedna wierzba z nr 27 na pniu i pomarańczową obwódką. Jest ona spróchniała
- tłumaczy Joanna Żabierek.
Wycinka drzew w Poznaniu - jakie są procedury?
Ponadto informuje, że zanim podjęta zostaje decyzja o usunięciu drzewa oznaczanego na kolor pomarańczowy, przeprowadzony jest ponowny, komisyjny przegląd.
- Tym razem z udziałem przedstawicieli ZDM, Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta lub Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego oraz specjalistów, autorów pierwszego przeglądu. Organ wydający zgodę na usunięcie drzewa z pasa drogowego ze względów zdrowotnych lub bezpieczeństwa każdorazowo nakłada na ZDM obowiązek posadzenia nowego w ramach rekompensaty. Takie nasadzenia są wykonywane tuż obok miejsca ubytku, chyba że istniejąca infrastruktura to uniemożliwia. Wówczas nowe drzewa sadzone są w najbliższej okolicy - mówi Joanna Żabierek.
Zobacz też:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?