Lawinowo rośnie liczba rodziców, którzy nie zamierzają szczepić swoich dzieci, mimo ciążącego na nich obowiązku. Nie odstraszają ich grożące im kary, które łącznie mogą wynieść nawet 50 tysięcy złotych. W praktyce jednorazowa grzywna to zazwyczaj kilkaset złotych, które na opornych rodziców nakłada wojewoda.
Nieszczepionych dzieci przybywa od 2010 roku. Wtedy stacje sanitarno-epidemiologiczne w całej Polsce zanotowały niespełna 2,5 tysiąca takich przypadków. W ubiegłym roku było ich już ponad 20 tysięcy.
Chcąc walczyć z tą tendencją Naczelna Izba Lekarska domaga się wprowadzenia bardziej restrykcyjnych rozwiązań. Na początku lipca prezydium rady zaapelowało do Ministra Zdrowia o podjęcie prac legislacyjnych zmierzających do wprowadzenia obowiązku przedstawienia przed przyjęciem do żłobka, przedszkola oraz szkoły zaświadczania potwierdzającego wykonanie u dziecka szczepień obowiązkowych.
Takie rozwiązanie wprowadzono w tym roku we Włoszech. Na ulicach Rzymu protestowało przeciwko niemu kilkadziesiąt tysięcy osób. W Polsce pomysł samorządu lekarskiego także budzi opory. - To dyskryminowanie nieszczepionych dzieci i dziwi nas apelowanie lekarzy do władz o łamanie prawa i konstytucji - przekonuje Justyna Socha ze Stowarzyszenia Stop Nop.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Żłobki, przedszkola i szkoły nie dla dzieci bez szczepień?
Zobacz też: Czy organizator kolonii może nie przyjąć nieszczepionych dzieci?
(Źródło: TVN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?