Nagrodę za muzykę dostał twórca antymuzyki [FOTO]

W miniony weekend zakończyła się piąta edycja ostrowskiego Festiwalu Filmowego im. Krzysztofa Komedy „Z muzyką w tle”. Miłośnicy kina przez tydzień mogli obejrzeć kilkanaście filmów konkursowych i kilka pozakonkursowych, były też ciekawe spotkania z ludźmi filmu, warsztaty i imprezy towarzyszące, a wszystko w Ostrowskim Centrum Kultury, Forum Synagoga, w kinie Komeda i na Rynku.

Tegorocznym triumfatorem i zdobywcą Grand Prix Komeda - Muzyka Polskiego Filmu 2016 został Paweł Mykietyn - autor muzyki do filmu „11 minut” w reżyserii Jerzego Skolimowskiego. Uroczyste podsumowanie imprezy odbyło się w sobotę w sali OCK i to tam wręczono statuetkę zwycięzcy.

- Jestem zaszczycony, tym bardziej że nagrodę otrzymałem podczas imprezy, która tak pięknie pielęgnuje najlepsze muzyczne i filmowe tradycje. Z drugiej strony jestem zaskoczony nagrodą, bo muzyka do „11 minut”, to właściwie antymuzyka. Nie ma pięknych, wpadających w ucho melodii, a to najbardziej lubią reżyserzy i publiczność. Tu główną rolę odgrywa czas, a muzyka jest wręcz minimalistyczna - mówił Paweł Mykietyn.

Jurorzy podkreślali, że podsumowanie ubiegłorocznego festiwalu, w którym nie zabrakło gorzkich słów skierowanych do kompozytorów muzyki filmowej, zadziałało, bo w tym roku poziom prezentowanych soundtracków był o wiele lepszy, choć do ideału jeszcze trochę brakuje. W skład tegorocznej kapituły weszli: Jan Kanty Pawluśkiewicz, Zygmunt Konieczny, Andrzej „Idon” Wojciechowski, Jerzy Armata, Jerzy Kapuściński i Tomasz Lach. Zdobywca Grand Prix otrzymał też 30 tysięcy złotych.

Galę, którą tradycyjnie już poprowadził dziennikarz i recenzent muzyczny Paweł Sztompke, zakończył koncert muzyki z najnowszego filmu Janusza Majewskiego „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”. Na scenie pojawiła się muzycy grupy Big Collective Band, którzy wystąpili jako „Swingowi Excentrycy”. W grupie gra Wojciech Karolak, który odpowiada za ścieżkę do filmu.

- Naszą dumą jest to, że ostrowski festiwal jest jedynym w kraju, który nagradza - jedyną nagrodą główną - kompozytora muzyki filmowej do polskiego filmu - mówiła Beata Klimek, prezydent Ostrowa. - Podczas festiwalu kładziemy szczególny akcent na muzykę. Zdajemy sobie sprawę, jak ważną i szczególną rolę odgrywa ona w filmie. To w właśnie w naszym mieście dostrzegamy jej szczególne walory oraz upowszechniamy nasze, polskie kompozycje i filmy.

Przed galą miłośnicy kina tłumnie chodzili na spotkania ze znanymi ludźmi filmu. Wśród gwiazd festiwalu była Agnieszka Holland, która z humorem opowiadała o kulisach pracy w zagranicznych produkcjach filmowych. W OCK zjawił się też Bartłomiej Topa. Znakomity aktor też opowiadał o swojej pracy, ale mówił też o autyzmie i zachęcał do tego, by zgłębiać wiedzę o tej chorobie. Z kolei Marian Dziędziel przyciągnął do OCK niemal komplet publiczności. Podczas dość luźnej rozmowy aktor chętnie żartował, sam podejmował także różne tematy wyjaśniając m.in. dlaczego został aktorem i dlaczego gra pijaków... Artysta sypał anegdotami, jak z rękawa, wyrecytował też „Stepy Akermańskie”... w gwarze śląskiej. Gośćmi festiwalu byli też: Tomasz Lach, Szymon Nowak, Marcin Mocuk i Janusz Majewski.

W kinie „Komeda” odbył się niezwykły pokaz serii filmów dokumentalnych autorstwa Artura i Saturniny Homanów. Ostrowianie produkują słynne na całą Europę obrazy przyrodnicze. Artur Homan w kinie przedstawił m.in. filmowe opowieści o bocianach, jeleniach, kukułkach czy żabach. Niezwykle ciekawie opowiadał też o pracy podczas produkcji, o trudach związanych z oczekiwaniem na odpowiedni moment, by sfilmować interesującego operatora zwierzęcego bohatera, czy o kamuflażu, który niezbędny jest w tej pracy.

W Ostrowie w tym roku po raz pierwszy zorganizowano Miejską Grę Filmową, która odbywała się w ramach festiwalu im. Krzysztofa Komedy. W zmaganiach wzięli udział przedstawiciele szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z powiatu ostrowskiego, którzy w dwóch kategoriach walczyli o miano najlepszych znawców biografii i twórczości patrona festiwalu oraz kinematografii w ogóle. Całość odbywała się w niezwykle ciekawej formie.

Zadaniem zespołów było dotarcie do sześciu stacji rozlokowanych na terenie miasta, a tam na uczestników czekały bardzo ciekawe zadania. Wśród punktów znalazł się m.in. bank, w którym kiedyś pracował ojciec Komedy, I LO, gdzie kompozytor się uczył, Rynek, skwer przy Zespole Szkół Ekonomicznych, kino „Komeda”, czy Forum Synagoga.

Na uczestników czekała m.in. filmowa krzyżówka, konkurs kadrów filmowych, kalambury, test wiedzy o Komedzie, czy quiz wiedzy o kultowych cytatach z polskich filmów. Zmagania gimnazjalistów wygrała drużyna Gimnazjum w Korytach. Drugie miejsce zajęli uczniowie Gimnazjum nr 4. Wśród uczniów szkół średnich najlepiej radzili sobie uczniowie I LO w Ostrowie, drugie miejsce zajął Zespół Szkół Ekonomicznych, a trzecie Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych CKU w Przygodzicach. Nagrodami były m.in. karnety do EMPIK-u oraz książka M. Krystka „Komeda w jazzowej kołysce”. Wszyscy uczestnicy dostali bezpłatne wejściówki do kina „Komeda”. Rozlosowane zostały także nagrody indywidualne.

Tradycyjnie w ramach festiwalu zorganizowano tygodniowe warsztaty dla adeptów sztuki aktorskiej. Prowadzili je Anna Wojnarowska oraz Jarosław Wszędybył.