Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nangar Khel: trzej uniewinnieni na razie nie dostaną 1,3 mln zł zadośćuczynienia

Łukasz Cieśla
Trzej żołnierze uniewinnieni w sprawie ostrzału okolic Nangar Khel na razie nie dostaną pieniędzy za niesłuszne aresztowanie. Co prawda kilka tygodni temu warszawski sąd przyznał im łącznie 1,3 mln złotych, ale od tamtego wyroku apelację złożyła właśnie prokuratura. Uważa, że zadośćuczynienie powinno być znacznie niższe.

– Co do zasady zgadzamy się, że należy się im zadośćuczynienie za okres spędzony w areszcie. Jednak kwestionujemy wysokość przyznanego im zadośćuczynienia – mówi ppłk Sławomir Schewe, rzecznik Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, która prowadziła śledztwo ws. Nangar Khel.

WIĘCEJ:
Żołnierzom przyznano zadośćuczynienia kilka tygodni temu

Ppłk Schewe nie chciał podać szczegółów apelacji ani kwoty, która zdaniem wojskowych śledczych, powinna być przyznana żołnierzom.

Kilka tygodni temu Warszawski Sąd Okręgowy przyznał trzem żołnierzom 1,3 mln zł zadośćuczynienia.

Mjr Olgierd C. ma dostać pół miliona zł za siedem miesięcy spędzonych w areszcie. Starsi szeregowi Jacek Janik i Robert Boksa mają otrzymać po 400 tys. zł za półroczne pobyty za kratkami.

Sąd zastosował więc przelicznik, że za jeden miesiąc spędzony za kratkami żołnierzom należy się po ok. 70 tys. zł.
Poznańska prokuratura wojskowa twierdziła podczas procesu przed sądem pierwszej instancji, że wystarcza kwota 10 tys. zł za miesiąc aresztu. Teraz prawdopodobnie podaje podobną kwotę w swojej apelacji. Odwołanie śledczy rozpatrzy Sąd Najwyższy.
Uniewinnionym żołnierzom przyznano również odszkodowania, czyli „wynagrodzenie“ szkód materialnych. Chodzi np. o koszty dojazdów, które rodziny aresztowanych musiały ponieść, aby odwiedzić ich w aresztach.

Krewni żołnierzy mieszkali na południu Polski, m.in. w Bielsku-Białej, a musieli dojeżdżać do aresztów w Poznaniu i Środzie Wlkp. Każdemu z uniewinnionych żołnierzy przyznano od ok. 2 do 4 tys. zł odszkodowania. Prokuratura nie domagała się zmiany tych kwot uznając, że żołnierze i ich rodziny rzeczywiście ponieśli takie koszty w związku z toczącą się sprawą.

Przypomnijmy, że przed warszawskim sądem nadal toczy się proces czterech innych żołnierzy oskarżonych o ostrzelanie okolic Nangar Khel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski