W czwartek, 29 września doszło do śmierci 29-letniego Marcina U., który wdarł się na teren jednej z posesji przy ul. Obozowej w Poznaniu. Mężczyzna zginął z rąk broniącej się przed intruzem rodziny.
Śmierć przy ul. Obozowej: prokurator uchylił środki zapobiegawcze
Domownicy usłyszeli w tej sprawie zarzuty.
Zarzut udziału w bójce, następstwem której była śmierć człowieka, usłyszała 50-letnia kobieta, która stając w obronie nastoletniego syna, zadała napastnikowi cios nożem. Kolejnym dwóm osobom, 83-letniemu ojcu kobiety i jej 18-letniemu synowi, postawiono zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Wobec tej rodziny prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Jak ustalił portal gloswielkopolski.pl, teraz prokurator uchylił środki zapobiegawcze.
– Prokuratura uchyliła wszystkie środki zapobiegawcze
– mówi mecenas Sławomir Szczęsny, pełnomocnik rodziny.
W ocenie adwokata Szczęsnego, prowadzone w sprawie czynności, potwierdzają, że domownicy działali w ramach obrony koniecznej.
Marcin U. był karany
29-letni Marcin U., który wdarł się na posesję mieszkańców przy ul. Obozowej, był - co potwierdziła policja – już notowany, odsiadywał także karę więzienia.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna spędził w więzieniu 6 lat. Na swoim koncie ma m.in. kradzieże i przestępstwo popełnione przeciwko zdrowiu.
Prokuratura Krajowa w sprawie z ul. Obozowej
W piątek, o godzinie 14 w Prokuraturze Krajowej odbędzie się briefing prasowy Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry, dotyczący śledztwa prowadzonego w sprawie zdarzenia, do którego doszło przy ul. Obozowej w Poznaniu.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?