O planach miasta mieszkańcy dowiedzieli się z gazetki osiedlowej. I wybuchła burza.
KOMENTARZ:
LOKATOR TRUDNY, CZYLI CIĘŻKO MYŚLĄCY
- To nie jest niska zabudowa jednorodzinna, ale bloki, w których zamieszka ponad 80 rodzin. Obok planowany jest parking na 144 samochody - wylicza jeden z mieszkańców. I dodaje, że Bolka to droga gruntowa, która nie posiada kanalizacji deszczowej. Władze miasta powinny najpierw pomyśleć o infrastrukturze, a dopiero potem o dalszej zabudowie.
- Chcąc dojechać do lekarza na godzinę 8, muszę wyjeżdżać o 6. Nie wyobrażam sobie, co będzie później - mówi Tadeusz Dudzik, jeden z protestujących.
Poznaniakom z tej części miasta nie podoba się, że w ich sąsiedztwie powstaje "getto dla ubogich". Zwracają też uwagę, że bloki komunalne to niezbyt ciekawa architektura. W ich miejscu chętniej widzieliby, na przykład, przedszkole.
- Brzydkie klocki - stwierdza Jolanta Dudzik. - Problemem są też psy, po których nikt nie sprząta. To absurdalne, że im ktoś ma mniej pieniędzy, tym ma więcej psów. Bywa, że w jednej rodzinie są nawet dwa.
Pomysł budowy bloków pozytywnie zaopiniowała Rada Osiedla Naramowice. Jak wyjaśnia jej przewodniczący, wybrano "mniejsze zło".
- Jeżeli nie zgodzimy się na budowę bloków komunalnych, miasto sprzeda te tereny deweloperom - mówi Adam Szabelski, przewodniczący RO Naramowice. I dodaje, że w zamian ZKZL chce zgodzić się na pewne ustępstwa - np. budowę chodnika czy placu zabaw.
- Rozumiem obawy mieszkańców. Również chcielibyśmy, aby do momentu powstania ulicy Nowej Naramowickiej, nic na tym terenie nie budowano - zaznacza Szabelski. - Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Naramowice cały czas się rozwijają. Nie obronimy się przed kolejną zabudową.
Podobnego zdania jest prezes Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. - Nie działamy wbrew prawu. Studium dla tego terenu określa, że przy ulicy Bolka może powstać zabudowa mieszkaniowa do pięciu kondygnacji. Zabudowa tej działki to kwestia czasu. Jeżeli my tego nie zrobimy, zrobi to ktoś inny - mówi Jarosław Pucek.
Okazuje się, że awantura przy Bolka to nie jedyny sprzeciw w sprawie budowy bloków komunalnych. Podobna sytuacje miały już miejsce m.in. na ul. Racjonalizatorów na Wildzie, ul. Łaskarza na Śródce czy os. Orła Białego na Ratajach.
- Poziom tej dyskusji jest absurdalny. Wszyscy popierają ideę budowy bloków komunalnych, ale nie chcą mieć ich w swoim sąsiedztwie. A przecież, w nowych blokach umieszczamy naszych najlepszych klientów - osoby, które płacą regularnie czynsz i na które nikt się dotąd nie skarżył - stwierdza Jarosław Pucek.
To, że przy ul. Bolka powstaną bloki komunalne nie jest jeszcze przesądzone. ZKZL wytypował 16 możliwych lokalizacji. Zagospodarowanych zostanie 4 albo 5 z nich.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?