Na części fotografii dziewczyny pozują w strojach kąpielowych, przybierają prowokujące erotyczne pozy lub kadrują zdjęcia, aby podkreślić piersi lub wyzywające pozycje. Uczennice w wieku od 14 do 18 lat czekają na komentarze pod zdjęciami i "lajki". Większość z opinii na temat zdjęć jest wulgarna, a ci, którzy próbują negować to, co robią uczennice, są krytykowani.
Ogólnopolskie strony ze zdjęciami młodych dziewczyn mają setki tysięcy sympatyków. Np. "Polskie licealistki" to 154 tysiące fanów. Wielkopolskie i poznańskie strony też zyskują na popularności. Codziennie liczba fanów rośnie, sięga już setek, a nawet tysięcy, a to skutkuje coraz większą liczbą stron.
Jak to, co robią, komentują uczennice, których zdjęcia są już opublikowane?
Asia z poznańskiego gimnazjum nie widzi w tym nic złego. Na pytanie, dlaczego wysłała zdjęcie do administratorów tych stron, odpowiada:
- Po prostu. Inni też wysyłali. A ja chciałam zobaczyć, ile dostanę "lajków".
Sylwia, uczennica poznańskiego liceum jest podobnego zdania. Ona dodaje, że wystawienie zdjęcia to "trochę szukanie
chłopaka".
- Nie mam nikogo, może ktoś po zobaczeniu foto napisze. Może poflirtujemy, a może coś z tego będzie więcej - tłumaczy uczennica.
Problemu nie dostrzegają szkoły. Lech Sadowski, dyrektor Zespołu Szkół Gimnazjalno-licealnych w Poznaniu (jego uczniowie założyli "Najlepsze dupeczki z ZSGL 33 Poznań"), twierdzi, że nie wie o zjawisku.
- Nie jestem administratorem całego internetu i nie mogę kontrolować wszystkiego, co dzieci robią po szkole - mówi dyrektor .
Wtóruje mu Małgorzata Roszyk, dyrektorka LO nr 10 w Poznaniu (jej podopieczni stworzyli "Dupeczki z X LO Poznań"). - Rzadko kiedy korzystam z portalu "Facebook" - twierdzi. Dodaje jednak, że porozmawia na ten temat z rodzicami swoich uczniów.
O tym, do czego może dojść po publikacji wyzywających zdjęć dzieci, mówi Marta Woj-tas, koordynatorka projekt Helpline.org.pl (przedsięwzięcie, którego celem jest pomoc dzieciom podczas korzystania z internetu). - Właściciel zdjęcia może utracić na nim kontrolę. Fotografie mogą być kopiowane i przerabiane. Część z nich trafia w niepowołane ręce, inne mogą zyskać niechlubną sławę nawet na ogólnopolską skalę lub nawet trafić na strony pornograficzne.
Zdaniem M. Wojtas może nawet dojść do tragedii.
- Młodzi ludzie widząc, że nie kontrolują tego, co dzieje się z ich wizerunkiem, panikują. Często są też szykanowani przez środowisko. Znam młode osoby, które próbowały nawet popełnić samobójstwo po tym, jak ich zdjęcia w sieci żyły swoim życie - opisuje.
Strona "Polskie licealistki"
- Działa od 21 września tego roku
- Codziennie właściciel strony otrzymuje średnio 70 zdjęć użytkowników portalu "Facebook".
- Ma 154 tysiąca fanów. 70 procent z nich to chłopcy w wieku od 13 do 17 lat.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?