Przewodniczący Rady Miejskiej w Zdunach Zdzisław Malec uważa, że to przejaw braku skromności proboszcza Andrzeja Nowaka. - Mieszkańcy byli zbulwersowani. Ksiądz tłumaczył, że jest taka tradycja, aby upamiętniać inicjatorów - mówi.
Mieszkańcy nie chcą teraz dokładać się do budowy parkingu, który kosztował blisko 160 tys. zł i chyba wciąż nie jest spłacony. Proboszcz kazał więc umieścić obok głaz z napisem, że parking powstał dzięki ofiarności parafian.
Zdaniem posła PO z Ostrowa i absolwenta KUL, Jarosława Urbaniaka, ksiądz "zapomniał, że pan Bóg doskonale wie, kto jest proboszczem w Zdunach".
- Pewnie chciał, żebyśmy o nim nie zapomnieli. Jednak nie wie, że jest osobą tak absorbującą społeczeństwo, iż na pewno o nim nie zapominamy - dodaje Malec.
30-letnia mieszkanka Zdun uważa, że ksiądz chciał dobrze, ale mu nie wyszło. - Umieszczenie nazwiska było małostkowe i niepotrzebne, choć sam parking jest potrzebny. Pycha to jeden z siedmiu grzechów głównych - mówi.
- To próżność. Wstyd dla miasta - uważa przechodzący koło kościoła starszy parafianin. - Ale z nim są ciągle kłopoty. Np. z cichymi składkami. Na czym polegają? Jak ogłasza, że dzisiaj jest składka cicha, to na tacę nie wolno rzucać bilonu, który brzęczy, tylko same banknoty. To zniechęca ludzi do Kościoła, szczególnie młodzież.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
