Nasz ranking: Murawski, Burić i Ślusarski. Oceń piłkarzy Lecha Poznań! [SONDA]

Najwyższą notę w tym sezonie dostał od "Głosu Wielkopolskiego" Gergo Loverncsics. Jego występ w meczu z Ruchem (zanotował dwie asysty i strzelił pięknego gola) oceniliśmy na 9. Takiej noty nie miał już później żaden, choć kilku się do niej zbliżyło. Zsumowaliśmy wszystkie noty (wystawialiśmy je tylko zawodnikom grającym od pierwszej minuty) i okazało się, że najwięcej punktów zdobyli Rafał Murawski - 84, Jasmin Burić - 79 i Bartosz Ślusarski - 75. Z kolei najlepszą średnią - 6,1 pochwalić się Burić, który z powodu kontuzji nie grał w meczach ze Śląskiem oraz Koroną

Najlepsze oceny wystawiliśmy lechitom za mecz z Ruchem. Inauguracja rundy w Poznaniu wypadła okazale.Kolejorz wygrał z chorzowianami, którzy poprzedni sezon zakończyli na drugim miejscu aż 4:0. Obok Lovrencsicsa najbardziej podobali nam się zdobywca pierwszego gola Kebba Ceesay (nota 8) oraz Rafał Murawski i Bartosz Ślusarski.
W tej rundzie naszym zdaniem na noty "8" zasłużyli także Manuel Arboleda (dwukrotnie za mecze z Polonią Warszawa i Zagłębiem), Jasmin Buric także dwukrotnie (za mecze z Zagłębiem Lubin oraz Wisłą) i Bartosz Ślusarski. Najlepszy strzelec Lecha w tej rundzie, był bohaterem meczu z Podbeskidziem. "8" dostał też Aleksandar Tonew za występ z Polonią oraz Ceesay za grę przeciwko Piastowi.

Najwięcej "7" (bo aż 4) zgromadził Bartosz Ślusarski, który był wyróżniającym się lechitą także w meczach z Ruchem, Polonią, Piastem i Koroną. Trzy razy notę "7" otrzymał też Rafał Murawski.
Nie trudno się domyślić w jakich meczach grę lechitów oceniliśmy najsurowiej. To były oczywiście pojedynki z Legią oraz Śląskiem. Nie będziemy ich już naszym piłkarzom i Czytelnikom przypominać, bo i po co. Mamy nadzieję, że wiosną Lech potrafi zrewanżować się za te klęski.

W naszym rankingu nie uwzględniliśmy Piotra Reissa oraz Patryka Wolskiego. Legenda Lecha wystąpił jesienią w czterech meczach, ale ani razu nie wyszedł w podstawowym składzie, podobnie jak młody napastnik, który choć ma na koncie gola (trafił w meczu z Piastem) był dwukrotnie rezerwowym.

Co ciekawe tylko pięciu zawodników, którzy wystąpili w pierwszym meczu rundy, znalazło się w podstawowym składzie podczas ostatniego pojedynku jesieni z Koroną. Byli to Wołąkiewicz, Henriquez, Murawski, Tonew oraz Ślusarski.

- Każdy piłkarz, który wszedł na boisko, spełnił swoją rolę dobrze i dołożył swoją cegiełkę do tego wyniku, który teraz mamy, czyli 28 punktów. Cieszy jednak zwłaszcza to jak fajnie pod skrzydłami starszych zawodników wprowadziła się do zespołu nasza młodzież. Każdy dał nam coś fajnego. Jestem też zadowolony ze wszystkich piłkarzy, których pozyskaliśmy latem. Kebba przez całą karierę w Szwecji zdobył jednego gola, u nas w pół roku już strzelił dwa. Z dobrej strony pokazał się też Gergo, na wysokim poziomie grał Łukasz Trałka, który dostał powołanie do kadry. Każdy ma potencjał by się rozwijać, więc uważam, że w następnej rundzie będą jeszcze lepsi - powiedział nam trener Mariusz Rumak.

Krzysztof Kotorowski - średnia 5,5
Zagrał tylko w dwóch meczach, bo kontuzja łokcie wyeliminowała z gry Burica. Dlatego zdobył tylko 11 pkt. W pojedynku przeciwko Śląskowi ma na sumieniu pierwszego gola. Świetnie spisał się natomiast w Kielcach. W tym meczu oceniliśmy go na 7

Hubert Wołąkiewicz - średnia 5,5
Grał na solidnym, bardzo przyzwoitym poziomie. Uzbierał 66 punktów w 12 meczach. Najwyżej oceniliśmy go w pojedynku z Piastem - 7. Poza tym sześć razy dostał notę 6. Najgorszy mecz - podobnie jak cały zespół to ten z Legią

Jasmin Burić - średnia 6,1
W naszym rankingu zdobył w sumie 79 punktów, co jest drugim wynikiem w drużynie. Zagrał w 13 meczach w podstawowym składzie. Najlepsze oceny (dwa razy po 8) dostał za mecze z Zagłebiem oraz Wisłą. Najgorszy mecz z Legią

Kebba Ceesay - średnia 5,2
Zgromadził 68 punktów w 13 meczach . Grał w "kratkę". Początek miał znakomity. Za mecz z Ruchem dostał 8 , podobnie jak za występ przeciwko Piastowi Gliwice. Nie popisał się natomiast w pojedynkach z Legią i Podbeskidziem - ocena 3

Marcin Kamiński - średnia 4,9
To nie była jego runda. Tylko w ośmiu meczach wystąpił w wyjściowym składzie. Zgromadził tylko 39 pkt. Najlepiej grał w meczach z Piastem, Zagłębiem oraz Wisła, gdzie jego występy oceniliśmy na szóstki. Wiosną liczymy na dużo więcej

Luis Henriquez - srednia 5,2
Grał bardzo równo. Jest w tej chwili najlepszym lewym obrońcą ekstraklasy. W naszym rankingu zgromadził 68 punktów w 13 meczach (m.in pięć "6" i jedna "7") czyli tyle ile Ceesay, ale nie miał takich wahań formy jak Gambijczyk.

Manuel Arboleda - średnia 5,8
Do momentu, kiedy dopadła go kontuzja więzadła spisywał się znakomicie. Zgromadził 58 punktów w 10 meczach. "Ósemki" za mecze z Polonią i Zagłębiem Gdy go zabrakło, Lech miał wielkie problemy w defensywie. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia

Ivan Djurdjević - srednia 5,5
Nie grał dużo, wystąpił tylko w dwóch meczach w wyjściowym składzie i były to pojedynki wyjazdowe z Podbeskidziem oraz Koroną. Podobał nam sie zwłaszcza w Kielcach, kiedy świetnie dyrygował młodszymi kolegami

Jakub Wilk - średnia 5,0
Podobnie jak Kędziora wystąpił w wyjściowej jedenastce tylko raz. Trener Rumak wystawił go w Gdańsku . W Lechu został już skreślony i może sobie szukac nowego klubu. Pozyskaniem lewego pomocnika zainteresowana jest Jagiellonia

Rafał Murawski - średnia 5,6
Grał we wszystkich meczach rundy jesiennej. Takim wyczynem nikt w Lechu nie może się pochwalić. Zdobył 84 punkty, najwięcej z całej drużyny. Najlepsze mecze kapitan rozegrał z Ruchem, Polonia oraz Wisłą, za które dostał notę 7

Tomasz Kędziora - średnia 6,0
Długo czekał na swoja szansę gry od pierwszej minuty i doczekał się jej w Kielcach, gdzie zastąpił Ceesaya. Młody obrońca zagrał bardzo dobrze i stąd ta wysoka nota, która jest też...średnią. Trener Rumak powinien częściej wpuszczać go na boisko

Łukasz Trałka - średnia 5,6
Podobnie jak Luis Henriquez grał bardzo równo. Zgromadził 73 punkty w 13 występach. Zdobył ważnego gola w Warszawie w meczu z Polonią, zaliczył też asysty w Krakowie oraz w Kielcach. Dobrze zaaklimatyzował się w Lechu.

Aleksandar Tonew - średnia 5,1
Jego wynik to 61 punktów w 12 meczach. Słabe występy przeplatał bardzo dobrymi, jak choćby ten w Warszawie, w którym strzelił cudownego gola. Za ten mecz dostał od nas "8". Bardzo dobrze zaprezentował się też w Bielsku - Białej

Szymon Drewniak - średnia 4,9
Wystąpił w siedmiu meczach w podstawowym składzie, co dla tak młodego zawodnika jest sukcesem. Na pozycji ofensywnego pomocnika spisywał się słabej, niz wtedy gdy pomagał Murawskiemu . Uzbierał 34 punkty ("7" za mecz z Wisłą)

Mateusz Możdżeń - średnia 5,0
Tak jak w przypadku Marcina Kamińskiego, liczyliśmy, że będzie to jego runda. Zagrał jednak tylko w 7 meczach od pierwszej minuty. Uzbierał 35 punktów, naszym zdaniem najlepiej wypadł w spotkaniu z Podbeskidziem, w którym grał na prawej obronie

Gergo Lovrencsics - średnia 5,4
Rozpoczął niemal od noty marzeń - 9 w meczu z Ruchem. Ale potem było już duzo gorzej. W sumie uzbierał 49 punktów w 9 meczach, które rozpoczynał w podstawowym składzie. W końcówce rundy nie pokazał nic godnego uwagi

Bartosz Ślusarski - średnia 5,8
Gdyby grał we wszystkich meczach pewnie pod względem punktów wyprzedziłby Murawskiego. Ale i tak zgromadził ich aż 75 (w 13 meczach) co daje wysoką średnią. Za mecz z Podbeskidziem i dwa gole strzelone "Góralom" dostał "8"

Vojo Ubiparip - średnia 5,2
Nie może powiedziec, że w Lechu nie dostał szansy. Trener Rumak wystawił go w 11 meczach, w pięciu grał od początku. W naszym rankingu zgromadził 26 punktów. Strzelił dwa gole z Ruchem i Zagłębiem (nasze noty 6 i 7)

Karol Linetty - średnia 5,3
Po raz pierwszy wystąpił w wyjściowym składzie w meczu z Legią. Wyjazdowe mecze z Podbeskidziem oraz Koroną miał bardziej udane. W sumie uzbierał 16 punktów w trzech meczach. Wiosną na pewno będzie jeszcze lepiej

Bartosz Bereszyński - średnia 5,7
Im dłużej trwał sezon tym był lepszy. W czterech meczach zgromadził 23 punkty, co daje dobrą średnią .Najlepiej zaprezentował się w ostatnim meczu z Koroną. Pokazał, że może być bardzo dobrym napastnikiem. Warto na niego stawiać.