Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Natalia Brzykcy zbiera pieniądze, by móc wrócić do sportu. Jak pomóc utalentowanej zawodniczce?

MW
Natalia Brzykcy ze srebrnym medalem wywalczonym na igrzyskach w Samsun.
Natalia Brzykcy ze srebrnym medalem wywalczonym na igrzyskach w Samsun. Archiwum Polskiego Związku Niesłyszących
Natalia Brzykcy jest utalentowaną zawodniczką judo. W swojej karierze zdobyła ponad 300 medali, w tym srebro na Igrzyskach Niesłyszących. Nie słyszy od urodzenia, a od lat choruje na schizofrenię. Sport był dla niej lekarstwem, ale plany pokrzyżowały kontuzje. Zawodniczka zbiera pieniądze, by móc wrócić do sportu i zdobyć złoto igrzysk.

"Moja siostra jest młoda, pracowita i zdolna. Jej żywioł i lek na chorobę to sport. Natalia całe życie pomaga innym. Daje jej to siłę by przetrwać. Zdobyła ponad 300 medali i mało kto wie, że od urodzenia nie słyszy i od wielu lat choruje na schizofrenię" - pisze o swojej siostrze Rafał Brzykcy, który na portalu Zrzutka.pl zorganizował dla niej zbiórkę.

Czytaj więcej: Poszukiwania Michała Rosiaka: Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Dlaczego?

Natalia Brzykcy jest bardzo utalentowaną i utytułowaną zawodniczką judo. Reprezentuje poznańską Akademię Judo. Jednym z jej największych sukcesów jest zdobyte w 2017 roku srebro na XXIII Letnich Igrzyskach Niesłyszących w tureckim Samsun.

Niestety, kolejne polany zawodniczki pokrzyżowały kontuzję. Najpierw musiała przejść rekonstrukcję stawu skokowego, a przed nią kosztowne leczenie więzadeł kostki i rehabilitacja. Obecnie Brzykcy ma też problemy z chodzeniem.

"Moim lekiem na schizofrenię jest sport, niestety z powodu licznych kontuzji musiałam przerwać to co kocham.To dzięki temu mogłam rano wstać i cieszyć się każdym rozpoczętym dniem" - tłumaczy zawodniczka na stronie swojej zbiórki.

Pomóc możesz tutaj:

Dodaje, że teraz musi poddać się rehabilitacji, by móc liczyć na powrót do sportu. Marzy o tym, żeby zdobyć złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich dla osób niesłyszących. Żeby mieć na to szanse, potrzebne jest 25 tys. zł. Te pieniądze pozwolą na rozpoczęcie leczenia.

Sprawdź też: Poznań: Jacek Jaśkowiak po zabiegu czuje się dobrze i zapowiada, kiedy wróci do pracy

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski