Natalia Janoszek chwali się dokumentami z sądu! Konflikt z dziennikarzem Kanału Sportowego zakończył się wygraną aktorki

Przypomnijmy, Natalia Janoszek została oskarżona o wymyślenie swojej kariery zagranicznej w filmie "NataLie" emitowanym przez Kanał Sportowy. W trwającej prawie trzy godziny produkcji przedstawiono jej rzekome osiągnięcia aktorskie, zakup obserwatorów na Instagramie oraz liczne manipulacje, w tym fałszywe podróże prywatnym odrzutowcem i kłamstwa związane z udziałem w konkursach piękności.

Aktorka postanowiła sądownie walczyć o swoje dobre imię, o czym poinformowała w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

- W imię wolności słowa nie można bezkarnie oczerniać, mówić półprawd i wyzywać drugiego człowieka, co pan Stanowski uczynił wielokrotnie w swoim materiale. Na kulturę hejtu nie powinno być niczyjej zgody - pisała Natalia Janoszek.

Z kolei dzisiaj, 24 kwietnia, przedstawiła opinii publicznej postanowienie sądu ws. wypowiedzi Stanowskiego. Okazuje się , że rozprawa rozstrzygająca spór między gwiazdami odbyła się 22 kwietnia 2024 r.

Sąd postanowił nałożyć karę na Kanał Sportowy w kwocie 15 tys. złotych. Taką samą kwotę ma zapłacić sam Krzysztof Stanowski. Zgodnie z ustaleniami sądu, dziennikarz został obciążony kosztami postępowania sądowego, których koszt wyniósł 397 zł.

W kwestii uzupełnienia, celebrytka dodała Instastory, w którym poinformowała, że grzywna została zasądzona na rzecz Skarbu Państwa.