18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nauczycielka za karę obnażyła przedszkolaka przed dziećmi

Arkadiusz Dembiński
Dziecko tak dotkliwie upokorzone może odczuwać tego  skutki przez lata  – mówi psycholog
Dziecko tak dotkliwie upokorzone może odczuwać tego skutki przez lata – mówi psycholog Piotr Jasiczek
To miała być tylko zwykła kara za niegrzeczne zachowanie. Jedna z nauczycielek z przedszkola w Skokach (powiat wągrowiecki) rozebrała do naga malca przed całą grupą rówieśników, bo - jej zdaniem - chłopiec zachowywał się... nieodpowiednio. Nagie dziecko zostało wystawione na publiczne pośmiewisko.

Sprawa być może nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie to, że na niecodzienne wydarzenie zareagowały same dzieci. Koledzy i koleżanki skrzywdzonego przez nauczycielkę chłopczyka opowiedziały w swych domach co się stało. Wstrząśnięci ich opowieścią rodzice natychmiast zawiadomili dyrekcję przedszkola. To, co usłyszała od rodziców, wywołało szok u Jolanty Czepek, dyrektorki.

- Nigdy nie słyszałam o podobnym zdarzeniu. Nie spodziewałam się, że może dojść do tego w naszym przedszkolu. Ta pani jest doświadczonym nauczycielem, ma za sobą dwadzieścia lat pracy. Nigdy wcześniej nie dopuściła się czegoś podobnego. Nie skarżyła się także na kłopoty z grupą, w której ma zajęcia. Nie umiem, nawet nie próbuję wyjaśniać tego, co się stało. To nigdy i nigdzie nie powinno mieć miejsca - przyznaje dyrektorka.

Mimo braku wcześniejszych skarg na nauczycielkę, decyzja dyrektor placówki była błyskawiczna i konkretna. Po rozmowie z nauczycielką, zawiadomieniu władz gminy oraz kuratorium oświaty kobieta została zawieszona w obowiązkach i odsunięta od prowadzenia zajęć z dziećmi.
- Chłopiec znalazł się pod opieką psychologa, który rozmawiał także z jego rodzicami. Odbyły się również spotkania ekspertów z dziećmi z grupy, w której doszło do tego incydentu - przyznaje Dorota Śliwińska z Kuratorium Oświaty w Poznaniu.

Informacja o zdarzeniu trafiła także do wojewody wielkopolskiego. Ten zlecił zajęcie się sprawą rzecznikowi dyscypliny dla nauczycieli.
- Wszczęto już postępowanie wyjaśniające - zapewnia Paulina Mitręga z biura prasowego wojewody.

To może odbić się na całym dorosłym życiu dziecka

Z psychologiem Jolantą Tomaszewską rozmawia Arkadiusz Dembiński

Czy to, że nauczycielka w przedszkolu obnażyła swego podopiecznego przy innych dzieciach, może mieć wpływ na dalszy rozwój tego chłopca?
- Publiczne obnażenie jest jednym z większych upokorzeń, jakie można sobie wyobrazić. Nawet tak małe dziecko ma już pewne poczucie seksualności, intymności. To zdarzenie może odbić się na całym jego dalszym życiu. Często zdarzenia właśnie z dzieciństwa, z pierwszych lat życia, rzutują na przyszłość już dorosłego człowieka. To, co się stało, może na długie lata zostać w psychice tego dziecka.

Czy dziecko powinno trafić teraz pod opiekę psychologa?
- Na pewno dobrze by się stało, gdyby rodzice skonsultowali się z ekspertem. Nie zaszkodzą dziecku wizyty u psychologa i rozmowa z nim.

Czy Pani zdaniem, grupa przedszkolaków, która była świadkiem tego incydentu, także powinna trafić pod opiekę psychologa?
- Nie należy popadać w przesadę. Ale takie spotkanie także powinno się odbyć. Należy tym dzieciom powiedzieć, że wydarzyło się coś bardzo niedobrego i dlatego tej pani, która to zrobiła, już nie ma w przedszkolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 34

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

i
innolalials
Силиконовая, дешевая, замечательная форма из резины
M
Maja
"to ich obowiązkiem, podkreślam obowiązkiem jest tą sprawę opisać" to twoje słowa. Jasne zgadzam się, ale zgodnie zrzeczwistościa a nie na zasadze włożenia kija w mrowisko. Jeśli skłamali to znaczy że trzeba wyjaśnić. komisja wkróte wyjaśni sprawę i okaże się kto zawinił. Manipulacja drugim człowiekiem i później jeszcze wplatanie w to. "bezbronnej istoty" to jest najgorsza rzecz jak może się zdarzyc. Dzecko i sytuacja posłużyła do zniszczenia drugiego człowieka, ale wiem jak był, a juz sam tytuł obnarzyła dziecko jest wynikiem i dowodem na to, że piszący chciał jaknajbardziej nadać temu posmak sensacji. Tyle osób wie jak było, i jak można w ten sposób. Owszem przyznała się że straciła cierpliwość i pozostawiła dziecko z gołą pupą, ale to nie znaczy że je rozebrała. Brak wypowiedzi i reakcji dyrektorki jest objawem jej słabości i poczucia winy.
z
ziarkowska
panala jest nie winna ten tymek powinien sie wstydzić
m
mieszkaniec Skoków
Łatwo mówić gdy sprawa nie dotyczy nas samych. Łatwo obwiniać wszystkich innych którzy o tym mówią, ale z tego co wiem ta Pani nie zaprzeczyła że to zrobiła. Dlaczego bronicie tak tej Kobiety... bo jest waszą matką, żoną, córką, przyjaciółka, koleżanką, a może sąsiadka – wszystko jedno znacie ja od wielu lat i macie o niej jak najlepsze zdanie, kochacie Ją, lubicie Ją, a na pewno szanujecie. I nie możecie uświadomić sobie jak taka dobra osoba mogła by zrobić coś takiego potwornego. A co by było gdyby była to osoba której nie znacie nigdy nie widzieliście, a może nawet osoba która wam kiedyś zrobiła coś złego??? Odpowie niech każdy sobie sam.
A jakie zdanie byście mieli gdyby takie coś przytrafiło by się waszemu dziecku też byście tak bronili Przedszkolanki??? Gdyby wasze dziecko mówiło wam że nie chce iść do przedszkola które przedtem uwielbiało. Też byście tak zaciekle bronili osoby, która byś może podkreślam być może wyrządziła waszemu kochanemu, bezbronnemu dziecku krzywdę...???

Nie chcę nikogo osądzać i myślę że jestem daleki od tego, ale chcę abyście przemyśleli sprawę każdy według własnego sumienia. Prośbę kieruję do obu stron sporu WINNA czy NIE.
MAJU przytaczałaś w swojej wypowiedzi Boga i kościół, a czy Ty nie osądzasz nie obrażasz innych (cyt. „ pożal się boże „redaktorkiem”, jaki [...] z niego dziennikarz) myślisz że to są pozytywne słowa które nie dotykają innych niewinnych ludzi. Ale ich już można... bo ich nie znam, nie lubię czy może zazdroszczę im czegoś. Zastanówmy się nad Sobą i swoimi uczynkami, a następnie osądzajmy innych.

A co do gazet to od tego są aby przedstawiać ludziom sprawy które dotykają społeczeństwo każdego dnia. Nie można mieć do redakcji pretensji że coś takiego piszą bo jeżeli dostali informację że coś takiego się zdarzyło to ich obowiązkiem, podkreślam obowiązkiem jest tą sprawę opisać.
To jest ich praca... nie można mieć do kogoś pretensji że stara się wykonywać swoją pracę.
Czy mamy pretensję gdy Policja daje nam mandat jak złamiemy jakiś przepis ruchu drogowego??? Może w pierwszej chwili tak :-) ale z czasem osoba „mądra” podkreślam „mądra” zrozumie że Oni wykonują tylko swoją pracę, a że to jest w ich obowiązkach... to TRUDNO!!! Musimy się z tym pogodzić a nie wypisywać może „pożal się boże policjancik” czy może „jaki to z niego policjant”. :-)

A porównywanie tej sprawy do romansów, czy rozwodów jest niedorzeczne. To z kim śpię czy jestem jest sprawą moja i mojego sumienia, i podlega co najwyżej osądom moralnym. A ta sprawa z Panią Przedszkolanką jest sprawą która narusza godność i prawa drugiego człowieka... w tym przypadku jeszcze bezbronnego dziecka.
m
mama
Dlaczego dziecko o zdażeniu nie powiedziało nic rodzicom? Dlaczego?????Może to był tylko tak znikomy incydent, że chłopiec wogóle o nim zapomniał. A teraz rozdrapywanie ran. Czy to jest potrzebe. Czy ktoś myśli o dziecku. Same ujadania, oskarżania, a gdzie w tym wszyskim jest biedne dziecko???Ludzie zastanówcie się czy spokój i dobro dla dziecka nie powinno być najważniejsze!!!
M
Mama byłych wychowanków
Ta Pani to najlepsza przedszkolanka w tym przedszkolu - Pani dyrektor to tylko potrafi na dzieci się drzeć, Lila na emeryturze, Irki już też nie ma została wredna Dorota - z tą to dopiero dzieci przeżywały horrory i młode po studiach- Ala wśród dzieci rozkwitała i nikt temu nie może zaprzeczyć a tutaj takie bzdury przez plotki - nie dzieci opowiedziały ale jedna Oliwka a jej mama ubarwiła opowieść i poszło w świat..... promocja Skoków. A co do wykształcenia to ma lepsze od Pani Dyrektor i może przez to była dla niej zagrożeniem????
W
Widukind
Moim skromnym zdaniem celnie napisałaś. Pozdrawiam.
M
MAJA
No to Skoki doczekały się kolejnej sensacyjnej sprawy i znów ludzie będą mówi o niej, aż do następnej. Ten zdradził, ta przespała się z wikarym i chodził później z podbitym okiem przez męża, ci się rozwiedli, a takie było małżeństwo, a teraz może coś na temat tej co zgotowała ten publiczny wyrok razem z pożal się boże "redakotorkiem", zresztą jaki tam z niego dziennikarz. A gazeta, zwłaszcza te nasze regionalne co zalegają w sklep[ach czasami mocno, chętnie takie artykuły przyjmuje bo nakład zawsze jest pomnożony razy 4. O tym nie pomyślała dyrektorka, że kij niestety ma dwa końce. Mam nadzieję, że teraz nie sypia zbyt dobrze, a relanium nosi w kieszeni każdego dnia. A gawiedź żyje tym co mu podadzą na talerzu, tylko zawsze należy pomyśleć, czy przypadkiem to nie ja będę w roli głównej w następnej aferze. Ciekawe jak się czuje matka dembińskiego, przecież pracuje także z dziećmi? Ta nagonka niestety nie ma końca jak widać, ale jedno jest w tym pewne, w najbliższą niedzielę wszyscy pójdziecie do komunii i poczujecie się lepiej. Bóg jest przecież miłosierny. To wszystko o czym mówicie i komentujecie jest wstrętna nagonka na człowieka a wy przecież kochacie bliźniego. Powiem jak aktor Linda w jednym ze swoich filmów "..nie chce mi się z wami gadać"
N
N
Teraz na pewno zostanie zafundowana dziecku trauma. Przy takiej ilości zamieszania...
m
mama byłego przedszkolaka
... być tak jednostronnym?! To jakaś farsa i stek kłamstw! Nikt nie prosił o wyjaśnienia i nie rozmawiał z przedszkolanką! Jakie władze gminy zostały poinformowane, z tego co mi wiadomo burmistrz dowiedział się o wszystkim po fakcie od oskarżonej Pani nauczycielki ... Trzymam mocno kciuki za pomyślne wyjaśnienie tej sytuacji - oczywiście na korzyść dla Pani przedszkolanki. Warto bliżej przyjrzeć się całej sytuacji w przedszkolu, układom, które tam panują, przede wszystkim pracy samej Pani Dyrektor i organizacji przedszkola przez nią ...
j
ja
ta pani opiekowała się i uczyła mnie. Wszystkie dzieci ją uwielbiały.. a jakieś dziecko ma chyba sam ze sobą problem jak ściągał gacie przy wszystkich.. te dzieci są teraz tak dziwne i Ci rodzice.. z niczego rujnują innym życie!
x
xyz
Skoki to mała mieścina, w której znają się wszyscy. Takie sprawy jak ta, nie mają szans na pozostanie w ukryciu. Oczywistym jest, że plotki, które wędrują w tej sprawie z dnia na dzień stają się coraz bardziej "wybujałe'' i mają coraz mniej wspólnego z prawdą. Fakty natomiast są takie, że zarówno rodzice jak i ich pociechy murem stoją za nauczycielką, a z ostracyzmem musi zmagać się dyrektorka przeczkola, która sama "zgotowała" sobie ten los. Powyższy artykuł jest jednostronny i nie profesjonalny, zaryzykuje nawet stwierdzenie, że w niektórych momentach mija się z prawdą. Na przyszłość radzę wysłuchać stron i być bardziej obiektywnym w swoich przemyśleniach Panie Dembiński. O moralność nie proszę, bo wiem, że byłoby to zbyt wiele, dla człowieka, który zarabia na dramatach ludzkich. ( nawet sąsiadki). XYZ
W
Widukind
Stara zasada prawa rzymskiego oraz rzetelność dziennikarska : przed wydaniem wyroku należy wysłuchać drugiej strony. Pan tej zasady nie zachował. Dlatego uważam że jest Pan nikim, zerem.
x
xy do wszystkich
No i już wydano wyrok, jak to w Skokach. To jest zupełnie nie pojęte, jka ludzie są żadni krwi i jak uwielbiają takie tematy. Znam dobrze sprawę od mojego zieckka, zupełnie inaczej to wyglądało, a p. dyr wykorzystała chyba to, bo jakby inaczej. Kobieta wiem że teraz nie wyjdzie z domu po takim linczu, ale dzieciak dokazywał od dawna i jedyne co na jej niekorzyść, to to, że nie zgłosiła tego wcześniej pani dyrektor z bożej łaski, a sama dawała sobie z tym radę. Dzieciak nie jeden raz biegał z golizna po korytarzu bo sam zdejmował spodenki, tak mówi mi moja córka, a pani wciąż zakładała mu gacie na dupsko, a na to weszła osoba, wiadomo jaka i zrobiła z tego zupełnie inny temat. No cóż wybory pani dyr ma już z głowy, ale jeśli tak się stanie że nie będzie pani przedszkolanka pracować to ub9olewam. Znam ją od dawna, wychowała dwie moje córki w przedszkolu, niepowetowana strata ale co wy o tym wiecie. Od razu lincz i już bo tak najlepiej. Nie che mi sie z wami gadać...
r
rodzic
Jestem oburzony na media. Gdybym był ta panią założył bym sprawę temu Dembińskiemu, do czasu postępowania zawsze jest świadek, i domniemanie a tu lincz publiczny. Pani dyr jak ostatnia ofiara zostawiła ja samą choć zna ją dobrze i wie, że to nie jest tak jak napisał ten szurowaty dembiński. Wielki redaktor pęknę zaraz ze śmiechu. Rodzice??? jacy rodzice? rankowa w komitywie z czepkową nagłośniła coś co zupełnie miało inny przebieg. Ale czas jeszcze swoje zrobi. Przyjdzie taka chwila że jak ja kopna w zadek to się nie zatrzyma aż na rybakówce. A do tego jeszcze wypowiedzi psychologa z poradni, to żenujące, psycholog nie znając sprawy wypowiada się jak już by było po wyroku. Skąd oni się biorą? Masakra.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie