Choć od 1 września uczniowie i nauczyciele wrócili do klas, to dyrektor szkoły może wprowadzić czasowo naukę zdalną lub hybrydową. Tak obecnie jest jest w 31 szkołach i przedszkolach w Wielkopolsce. Siedem placówek realizuje całkowicie naukę zdalną, natomiast w 24 nauka tradycyjna jest zawieszona tylko częściowo.
Dyrektor poznańskiej szkoły mówi na temat powrotu uczniów do szkoły 1 września. Zobacz wideo:
Nauka hybrydowa: Kiedy i gdzie zostaje wprowadzona?
Nauka hybrydowa to połączenie lekcji zdalnych i w stacjonarnych. Częściowe zawieszenie zajęć (np. dla kilku klas w szkole) może zostać wprowadzone po wykryciu koronawirusa wśród uczniów lub nauczycieli. To jeden z wariantów zaproponowanych dla szkół przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Decyzję o częściowym zawieszeniu lekcji podejmuje dyrektor w uzgodnieniu z organem prowadzącym oraz powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną.
Zobacz tutaj: Wytyczne GIS dla szkół od 1 września - lista
Sprawdź też:
Częściowe zawieszenie zajęć w szkołach w Poznaniu
Do 5 października naukę mieszaną realizowało m. in. w VII Liceum Ogólnokształcącym im. Dąbrówki. Tam zdalnie uczyły się dwie klasy. Na kwarantannie było również kilku nauczycieli.
- Plan lekcji został zmodyfikowany w oparciu o klasy realizujące naukę zdalną. Nauczyciele przebywający na kwarantannie pracowali z domu i prowadzili lekcje z tymi klasami, które również były na kwarantannie. Prowadzili również zdalne konsultacje ze swoimi klasami, które przychodziły do szkoły. Natomiast w szkole były organizowane zastępstwa, a więc nauczyciele pracujący z domu nie prowadzili lekcji dla uczniów będących w szkole - tłumaczy Paweł Kozłowski, dyrektor szkoły.
Czytaj również: Nauka hybrydowa w Poznaniu: Nie ma zgody sanepidu. Dyrektor: "Współczuję sobie, nauczycielom i uczniom"
Nauka zdalna lub naprzemienna może zostać wprowadzona w szkole dopiero wówczas, gdy wśród uczniów lub nauczycieli zostanie zdiagnozowany koronawirus. Dyrektor Kozłowski zaznacza, że lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie nauki hybrydowej dla całej szkoły.
- Wyłączenie kilku klas z nauki tradycyjnej wiąże się z komplikacjami logistycznymi. Lepiej i łatwiej byłoby organizować naukę hybrydową dla wszystkich uczniów. Tak, by część klas przychodziła na zmianę do szkoły, a część uczyła się z domu. Po pierwsze, zmniejszałoby to zagrożenie, ponieważ w szkole byłby mniejszy tłok, a po drugie łatwiej byłoby to zorganizować - przyznaje Kozłowski.
Sprawdź też:
Nauka stacjonarna była przez ostatnich kilka dni częściowo zawieszona także w IX Liceum Ogólnokształcącym w Poznaniu. Tam jednak plan lekcji nie ulegał zmianie, a nauczyciele prowadzili lekcje ze szkoły.
- Mieliśmy jedną klasę na kwarantannie, ale wszyscy nauczyciele pracowali ze szkoły. Kiedy w planie mieli lekcję z tą klasą, która była wyłączona z nauki stacjonarnej, to po prostu szli do sali i łączyli się z uczniami online. Mamy bardzo dobry sprzęt z kamerami, mikrofonami i sprawny internet, więc nie powodowało to większych komplikacji - mówi Krystyna Rychwalik, dyrektor LO.
Zaznacza także, że w IX liceum ułożony jest dodatkowy plan lekcji, gdyby cała szkoła miała pracować hybrydowo.
- Mamy plan uwzględniający naprzemienne nauczanie. Przy założeniu, że cała szkoła miałaby w ten sposób funkcjonować, to zorganizowane byłoby to w ten sposób, że klasy maturalne zawsze byłyby w szkole. Czyli np. w jednym tygodniu pierwsze klasy z trzecimi, w kolejnym drugie z trzecimi - wyjaśnia dyrektor Rychwalik.
Zobacz także: Na Strzeszynie w Poznaniu powstanie nowa szkoła i przedszkole. Podpisano umowę na projekt placówki
Podobne rozwiązania wprowadzone były w Zespole Szkół Komunikacji, gdzie do poniedziałku naukę zdalną realizowali uczniowie jednej klasy.
– Wszyscy nauczyciele przychodzili do pracy. Prowadzili lekcje za pomocą sprzętu szkolnego. U nas odbywają się również pracownie, więc zostało to zorganizowane w ten sposób, że przez dni, kiedy ta jedna klasa była na nauce zdalnej, nauczyciel prowadził zajęcia teoretyczne, a te praktyczne będą nadrobione – wyjaśnia Ryszard Pyssa, dyrektor szkoły.
Sprawdź też:
Nauka zdalna lub hybrydowa w Poznaniu i w Wielkopolsce
Aktualnie w województwie wielkopolskim nauki tradycyjnej nie realizuje 31 placówek. Całkowicie zamkniętych szkół jest siedem, z czego dwie z Poznania. To Publiczne Liceum Ogólnokształcące im. Romka Strzałkowskiego i Prywatna Szkoła Podstawowa "Harmonia" (Ddane z 6 października).
Czytaj również: Poznań: Pracodawcy nie przyjmują uczniów na praktyki zawodowe przez koronawirusa? Dla techników i szkół branżowych to spory kłopot
Naukę hybrydową (wyłączona z nauki tradycyjnej jest jedna lub kilka klas) realizują natomiast cztery placówki. To Zespół Szkół Przyrodniczych w Poznaniu (Policealna Szkoła Przyrodnicza, Technikum Środowiska), oddział przedszkolny w Przedszkolu nr 190, Przedszkole nr 53 im. Koszałka Opałka w Poznaniu i Technikum Energetyczne im. Henryka Zygalskiego w Poznaniu.
Zobacz też:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?