Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauka musztry i strzelania - uczeń gotowy na wojnę

Anna Jarmuż
Klasy mundurowe są bardzo popularne. Od lat działają m.in. w poznańskim Zespole Szkół Mechanicznych
Klasy mundurowe są bardzo popularne. Od lat działają m.in. w poznańskim Zespole Szkół Mechanicznych archiwum szkoły
Trwają konsultacje społeczne w sprawie nowej podstawy programowej. MON zgłosił swoje uwagi. Resort proponuje, by dzisiejszą edukację dla bezpieczeństwa zastąpiło wychowanie proobronne.

Ministerstwo Obrony Narodowej chce wprowadzić do szkół średnich wychowanie proobronne. Można to zrobić w ramach reformy szkolnictwa, nad którą pracuje właśnie MEN. Nowy przedmiot ma zastąpić dzisiejszą edukację dla bezpieczeństwa. Jeśli pomysł się przyjmie, zmiany wejdą w życie w 2019 r.

- Wiedza o tym, jak bronić ojczyzny, jest nie mniej ważna niż matematyka czy język polski - mówił już rok temu minister Antoni Macierewicz.

Zgodnie z założeniami MON, na lekcji wychowania proobronnego uczniowie będą poznawać m.in.: zasady organizacji i funkcjonowania Sił Zbrojnych RP - w czasie pokoju, kryzysu i wojny. Młodzież ma uczyć się regulaminu wojskowego, elementów musztry, tradycji oręża, symboli narodowych i wojskowych, a także podstaw prawa humanitarnego konfliktów zbrojnych.

Na lekcjach nie zabraknie też elementów szkolenia bojowego - strzelania, zagadnień z taktyki, rozpoznania, łączności, obrony przeciwlotniczej i obrony przed bronią masowego rażenia. W planach są np. szkolenia medyczne, i inżynieryjno-saperskie.

ZOBACZ TEŻ:

"W wojsku trwa czystka. Dziesiątki tysięcy ludzi jest traktowanych jak żołnierze drugiej kategorii"

Źródło: TVN24/x-news.pl

Wychowanie proobronne ma być przedmiotem obowiązkowym, a w klasach mundurowych realizowanym na poziomie rozszerzonym.

- To szerokie spektrum zagadnień, ale musimy mieć świadomość, że w zmieniającej się sytuacji międzynarodowej i geopolitycznej nie tylko armia zawodowa, lecz także całe społeczeństwo powinno być przygotowane na zagrożenie - mówi Zbigniew Ciosek, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa MON.
Zdaniem resortu, zmiany w nauczaniu są konieczne. Obowiązkowa dziś edukacja dla bezpieczeństwa skupia się głównie na zagadnieniach udzielania pierwszej pomocy i nauce reagowania w sytuacjach kryzysowych.

- To bardzo ważne. My widzimy jednak potrzebę nieco szerszej edukacji. Tak, by już młodzi ludzie zdobywali elementarną wiedzę i byli dzięki niej przygotowani na wypadek wojny - wyjaśnia Zbigniew Ciosek.

Idea edukacji proobronnej podoba się pracownikom jednostek, zajmujących się szkoleniem przyszłych żołnierzy.

- Z punktu widzenia naszych wykładowców to dobry pomysł. Będą trafiać do nas lepiej wyedukowane osoby - przyznaje Janusz Jarmużek, oficer prasowy poznańskiego Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. - Poza tym, ostatnie wydarzenia pokazały, że warto być wyposażonym w wiedzę na temat zachowania w sytuacjach zagrożenia (gwałtowne burze - przyp. red.).

Innego zdanie są nauczyciele. Jak mówią, tak szerokie zmiany nie są potrzebne. Edukacja dla bezpieczeństwa, o ile jest dobrze uczona, spełnia swoją rolę, choć w szkołach mogłoby być więcej godzin tego przedmiotu.

- Bardziej niż nauka musztry i strzelania, przyda się młodym ludziom umiejętność potrzebne w codziennym życiu, w czasie pokoju, np. zachowania w sytuacjach kryzysowych. Przecież, jak uczeń spotka terrorystę nie będzie do niego strzelać, bo z czego? - pyta Andrzej Kaczmarek, dyrektor Zespołu Szkół Handlowych w Poznaniu, który przez wiele lat uczył edukacji dla bezpieczeństwa i jest współautorem podręcznika do tego przedmiotu.
Szkolenia wojskowe także na uczelniach wyższych?

Na uczelniach będą organizowane zajęcia wojskowe dla studentów-ochotników - informuje "Rzeczpospolita".

MON przygotował pilotażowy program szkolenia wojskowego dla studentów-ochotników. Ma być on realizowany w ramach Legii Akademickiej (wojskowa organizacja studencka działająca od 1918 roku). Jak donoszą dziennikarze "Rzeczpospolitej", szkolenie będzie się składać z części teoretycznej i praktycznej. Ta pierwsza, w formie wykładów (także za pomocą e-learningu), będzie obejmować około 30 godzin lekcyjnych. Po zaliczeniu egzaminu, studenci przeniosą się na poligony. Ćwiczenia będą się odbywać w czasie wakacji, a ich długość wyniesie 22 dni. Za każdy taki dzień student otrzyma wynagrodzenie. Zajęcia wojskowe będą się odbywać na wybranych uczelniach. Osoby zainteresowane zaliczeniem takiego szkolenia, będą musiały złożyć do rektora uczelni, na której studiują, wniosek o przyjęcie.

Z badań przeprowadzonych ostatnio przez Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej wynika, że szkoleniem wojskowym jest zainteresowanych wielu studentów. Warto dodać, że podobnie jest w szkołach średnich, gdzie klasy mundurowe cieszą się coraz większa popularnością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski