Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy z całego świata debatują w ICHB PAN w Poznaniu nad koronawirusem. Jeden z nich apeluje o niezwalnianie tempa szczepień

Sylwia Rycharska
Sylwia Rycharska
Instytut Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu organizuje konferencję naukową - "RNA goes viral", która odpowie na palące wyzwania współczesności związane z koronawirusem. 1-2 lipca światowej sławy naukowcy przedstawiać będą swoje badania. Dr Paweł Zmora, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji, apeluje o przyspieszenie szczepień populacyjnych, ponieważ IV fala pandemii we wrześniu jest teraz bardzo realna.Uwaga uczestników konferencji skupi się nie tylko na najnowszych doniesieniach na temat wirusa SARS-CoV-2, chemii i biologii kwasów nukleinowych, ale i na dokonaniach jednego z naukowców Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu - prof. dr. hab. Ryszarda Kierzka z Zakładu Chemii i Biologii Kwasów Nukleinowych, ponieważ spotkanie jest też organizowane ze względu na 70. urodziny profesora.
Instytut Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu organizuje konferencję naukową - "RNA goes viral", która odpowie na palące wyzwania współczesności związane z koronawirusem. 1-2 lipca światowej sławy naukowcy przedstawiać będą swoje badania. Dr Paweł Zmora, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji, apeluje o przyspieszenie szczepień populacyjnych, ponieważ IV fala pandemii we wrześniu jest teraz bardzo realna.Uwaga uczestników konferencji skupi się nie tylko na najnowszych doniesieniach na temat wirusa SARS-CoV-2, chemii i biologii kwasów nukleinowych, ale i na dokonaniach jednego z naukowców Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu - prof. dr. hab. Ryszarda Kierzka z Zakładu Chemii i Biologii Kwasów Nukleinowych, ponieważ spotkanie jest też organizowane ze względu na 70. urodziny profesora. Waldemar Wylegalski
Instytut Chemii Bioorganicznej Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu organizuje konferencję naukową - "RNA goes viral", która odpowie na palące wyzwania współczesności związane z koronawirusem. 1-2 lipca światowej sławy naukowcy przedstawiać będą swoje badania. Dr Paweł Zmora, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji, apeluje o przyspieszenie szczepień populacyjnych, ponieważ czwarta fala pandemii we wrześniu jest na tę chwilę bardzo realna.

- Chcemy poruszyć różnorodne aspekty podczas naszej konferencji. Wyzwania są różne, ale głównie skupimy się na wirusie SARS-CoV-2, bo to jest największy problem dzisiejszych czasów. Dlatego też zaprosiliśmy wybitnych ekspertów światowej sławy - naukowców zajmujących się różnymi dziedzinami naukowymi, których wspólnym mianownikiem są wirusy

- tłumaczy dr Paweł Zmora, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji.

Czytaj więcej

Zobacz też: COVID-19: Wariant Delta uszkadza słuch?

od 16 lat

Konferencja ICHB PAN w Poznaniu - "RNA goes viral"

W poznańskiej konferencji naukowej biorą udział wybitni naukowcy z całego świata, m.in. prof. Stefan Pöhlmann, który odkrył receptor dla wirusa Sars-CoV-2 oraz pracuje nad nowymi lekami, prof. Louis Martinez-Sobrido, który też pracuje i szuka nie tylko nowych inhibitorów, ale również opracowuje szczepionki.

- Mam nadzieję, że po tej konferencji my, jako naukowcy, będziemy mieli lepszy ogląd na to, co się dzieje w tej chwili na świecie. Tych publikacji, które powstają, jest tak wiele, że nie jesteśmy w stanie nadążyć ze wszystkim. A tutaj są światowej sławy naukowcy, którzy będą prezentowali swoje badania

- mówi dr Zmora.

Pandemia koronawirusa dotyka całego świata

Dr Paweł Zmora z ICHB PAN w Poznaniu podkreśla, że w kontekście koronawirusa trzeba myśleć o całym świecie, dlatego że pandemia nie jest ograniczona lokalnie.

- Szczepionki to nie tylko Unia Europejska, ale i kraje ubogie i rozwijające się - kraje azjatyckie, afrykańskie, gdzie stopień zaszczepienia się jest rekordowo niski - w niektórych nawet 1 proc. społeczeństwa nie jest zaszczepiony. O ile nie wyszczepimy się na odpowiednim poziomie, to wariant Delta i inne, a w ostateczności szczepy o zdecydowanie innych właściwościach, będą zdecydowanie poważniejszym problemem dla całego świata

- tłumaczy.

Dr Paweł Zmora uważa też, że kraje, które mają nadmiar szczepionek albo w których dawki są marnowane, powinny przekazać szczepionki do krajów rozwijających się oraz ubogich.

- Przykładem są szczepionki AstraZeneca, które w Europie nie mają dobrej reputacji, więc zdecydowanie powinny zostać przekazywane. W krajach afrykańskich i azjatyckich szczepionki oparte o technologię mRNA będą zdecydowanie gorsze niż szczepionki wektorowe, ponieważ te pierwsze wymagają bardzo specyficznych warunków przechowywania, -80 st. C

– wyjaśnił.

Czwarta fala pandemii we wrześniu?

IV fala we wrześniu jest bardzo prawdopodobna, jeśli utrzyma się niski poziom zaszczepionych ludzi, uważa dr Zmora.

- Jestem pesymistą w tym przypadku. Wolę nastawić się na najgorsze, żeby potem być miło rozczarowanym. Niestety w ostatnich dniach widzimy, że szczepienie się coraz mocniej zwalnia. Wszyscy zastanawiają się nad wakacjami, a zapominają o pandemii. Widzimy coraz mniejszą liczbę zakażeń. W ostatnich dniach praktycznie nie było zgonów spowodowanych COVID-19. To daje nam złudne nadzieje, że pandemia się skończyła

- tłumaczy i dodaje, że widoczne to jest na przykładzie krajów, gdzie wzrasta liczba przypadków zakażeń m.in. spowodowanych przez wariant Delta.

Jak wskazuje poznański naukowiec, ponowne przyspieszenie wzrostu zachorowań prawdopodobne jest we wrześniu, ponieważ druga i trzecia fala pandemii w Polsce w dużej mierze związana była z powrotem dzieci do szkół. Uważa, że ze szczepieniami młodych osób powyżej 12. roku życia nie powinno się czekać do jesieni, ponieważ szczepionka nie działa w pierwszym dniu, ale potrzebuje co najmniej 5-6 tygodni, żeby chronić całkowicie przed zakażeniem Sars-CoV-2.

- Jeżeli chcemy zapobiec czwartej fali, to musimy szczepić w tej chwili również osoby powyżej 12. roku życia zgodnie z rekomendacjami światowych organizacji i zgodnie z zaleceniami Europejskiej Agencji Leków, która dopuściła szczepionki w tej grupie wiekowej

- mówi.

- Dzieci są również częścią naszego społeczeństwa, więc, aby całkowicie chronić społeczeństwo przed COVID-19, powinniśmy osiągnąć ten legendarny pułap odporności populacyjnej

- dodaje.

Badacz podkreśla, że należy mieć to na uwadze, zwłaszcza że, jak wskazują badania epidemiologiczne, wariant Delta przenosi się zdecydowanie szybciej niż pozostałe warianty.

- Wariant Delta jest o wiele lepiej przystosowany do naszego organizmu. Jeżeli nie będziemy mieli zaszczepionej co najmniej co drugiej osoby, czyli nie przekroczymy pułapu ponad 50 proc., niestety wirus będzie miał możliwość przechodzenia z jednej osoby na drugą bardzo skutecznie

- kończy dr Paweł Zmora.

Czego nie wolno robić przed szczepieniem na COVID!

Czego nie robić przed szczepieniem na koronawirusa? Nie rób ...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski