Dzisiaj turyści i poznaniacy, którzy przechodzą obok kamienicy NeoBanku na Starym Rynku, mogą jedynie zobaczyć pusty stelaż. To efekt publikacji "Głosu Wielkopolskiego" sprzed kilku tygodni, w których napisaliśmy, że NeoBank zamontował świecącą reklamę nielegalnie.
- Po publikacjach prasowych zarząd Neobank zdecydował o zdjęciu neonu z kamienicy - mówi Mariusz Fidelus, dyrektor departamentu prawnego banku. I zaznacza: Obecnie go nie ma i już na dach kamienicy nie wróci.
Po publikacjach prasowych zarząd Neobank zdecydował o zdjęciu neonu z kamienicy
Zobacz też: NeoBank Poznań nielegalnie zamontował neon, który świeci na Stary Rynek
O sprawie napisaliśmy w kwietniu. To wówczas w biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków dowiedzieliśmy się, że właściciel nie wystąpił o zgodę na umieszczenie neonu. Nawet gdyby to zrobił, szanse na jej zdobycie byłyby jednak mniej niż niewielkie. Bo na Starym Rynku obowiązuje zakaz montażu tego typu reklam.
Sprawa okazała się jednak bardziej skomplikowana niż się z pozoru wydawało. W tamtym miejscu już przed wojną znajdowała się bowiem tablica reklamowa (mogła być podświetlana, ale z całą pewnością nie był to neon). Dlatego stelaż miał się tam prawo znajdować. Co innego jego pozostała część, która szpeciła południową część Starego Rynku.
- Historyczny kontekst ma tylko nośnik, na którym zamontowano reklamę - podkreślał wówczas Wojciech Starzycki, zastępca dyrektora biura MKZ.
Pod koniec kwietnia MKZ skompletował dokumenty, które pozwalały na wszczęcie postępowania w tej sprawie. Jak się okazało, nie było jednak potrzeby rozpoczynania długiej i żmudnej procedury.
Władze NeoBank, które początkowo w ogóle nie chciały rozmawiać na ten temat, najpierw neon wyłączyły, a po jakimś czasie zdecydowały, że kontrowersyjny neon szpecący Stary Rynek, zniknął z budynku.
- Zarząd zdecydował się dobrowolnie zdjąć reklamę, bez żadnych nacisków z naszej strony - mówi Wojciech Starzycki.
By uchronić Stary Rynek przed zalewem szpecących go reklam radni chcieliby uchwalenia Parku Kulturowego lub przywrócenia funkcji plastyka miejskiego, który czuwałby nad wyglądem starego miasta. Niestety wciąż nie ma żadnych konkretnych decyzji, które mogłyby uchronić od szpetoty tę zabytkową część miasta.
NeoBank Poznań - Zobacz informacje związane z tym tematem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
