Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie masowej abolicji długów lokatorów. Zyskają tylko uczciwi

Błażej Dąbkowski
Nie będzie masowej abolicji długów lokatorów. Zyskają tylko uczciwi
Nie będzie masowej abolicji długów lokatorów. Zyskają tylko uczciwi Waldemar Wylegalski
Choć działacze lokatorscy chcieli, by miasto anulowało zobowiązania wszystkim dłużnikom z wyrokami eksmisyjnymi, tak się nie stanie.

Kończą się prace nad projektem uchwały dotyczącym tzw. roszczeń regresowych wobec osób oczekujących na lokal socjalny po eksmisji. To wynik spotkania z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, władzami miasta, szefami miejskich spółek i działaczami lokatorskimi, które odbyło się na początku marca w magistracie. Blisko cztery miesiące temu, podczas dyskusji o długach lokatorów, wiceprezydent Arkadiusz Stasica zapowiadał, że taka uchwała szybko powstanie.

- To bardzo skomplikowana materia, ale projekt uchwały w tej sprawie zaprezentujemy radnym na ostatniej sesji przed wakacjami lub na pierwszej wrześniowej - zapowiada zastępca Jacka Jaśkowiaka. Wiadomo już, że miasto nie umorzy wszystkich długów, czego domagało się m.in. Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów, gdyż istnieją obawy o zarzuty działania na szkodę samorządu. Jeśli uchwała wejdzie w życie, to skorzysta na niej część rodzin z wyrokami eksmisyjnymi, którym sądy przyznały prawo do lokalu socjalnego. Miasto nie zapewniając mieszkań, płaciło właścicielom kamienic odszkodowania (od 2003 r. wypłacono ponad 56 mln zł - dop. red.), a następnie występowało na drogę sądową przeciwko lokatorom nie płacącym czynszu. Zapadło ponad 250 wyroków, przy czym wszystkie były niekorzystne dla lokatorów.

- Nie możemy dopuścić do zbiorowej abolicji, dlatego sprawa każdego dłużnika powinna być rozpatrywana indywidualnie - zaznacza A. Stasica. Szefową zespołu mającego opracować projekt jest dyrektor Biura Spraw Lokalowych Renata Murczak. Jak przyznaje, efekty pracy grupy, wiceprezydentowi ma przedstawić do końca czerwca, dlatego nie chce jeszcze zdradzać szczegółów. - Pewne uwagi zostały jeszcze zgłoszone przez wydział finansowy i zamierzamy je uwzględnić - tłumaczy.

Specjalnie opracowany program będzie dostępny dla wszystkich wnioskujących, choć zgodnie z zapowiedziami wiceprezydenta Stasicy każda ze spraw analizowana będzie indywidualnie.

- Przychylność miasta powinna być nakierowana na poznaniaków, którzy nie mogą, a chcą płacić - stwierdza R. Murczak.

Jak wynika z analiz przeprowadzanych przez Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, około 95 proc. lokatorów, po tym jak otrzymuje wyrok eksmisyjny przestaje opłacać czynsz.

Z jednej strony to efekt niewystarczającej informacji ze strony miejskiej spółki skierowanej do lokatorów, którzy mimo wyroku nadal zobowiązani są do uiszczania wszelkich opłat, z drugiej niektórzy urzędnicy nieoficjalnie przyznają, iż właściciele prywatnych kamienic dogadują się z lokatorem. - To działa na zasadzie „nie płać, bo miasto i tak ureguluje rachunki za ciebie”. Nikogo za rękę nie złapaliśmy, ale niejednokrotnie docierały do nas takie sygnały - przyznaje jeden z pracowników ZKZL.

Podczas dyskusji z Adamem Bodnarem rozważano także możliwość zawieszania toczących się i niewszczynania nowych procesów dotyczących zwrotu pieniędzy, które wcześniej miasto wypłaciło właścicielom kamienic w ramach odszkodowań.

- Nowe sprawy nie są już zgłaszane - potwierdza Arkadiusz Stasica.
To jednak nie oznacza, że osoby, przeciwko którym obecnie toczą się postępowania sądowe unikną zapłaty odszkodowań. Lokatorzy z zasądzonym przydziałem do mieszkania socjalnego mieli prawo do czynszu wynoszącego 2,45 zł za mkw., tymczasem obciążało się ich stawką komercyjną w wysokości 10-15 zł za mkw. - Miasto nie będzie dopłacać kwoty powyżej czynszu socjalnego - zaznacza R. Murczak.

Rozwiązania proponowane przez urzędników i władze Poznania raczej nie zadowolą działaczy lokatorskich, oczekujących, że długi narosłe co najmniej 3 lata wstecz zostaną anulowane. - W przypadkach, kiedy zobowiązania dotyczą okresu ostatnich 3 lata, sprawy miały być załatwiane indywidualnie. Moim zdaniem prezydent Stasica powinien też niezwłocznie wydać dyspozycje prezesowi ZKZL, by natychmiast zastopować wszelkie sprawy sądowe przeciwko lokatorom - stwierdza Anastazja Wieczorek-Molga z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

Renata Murczak przypomina jednak, że miasto nie może się tu narazić na jakiekolwiek zarzuty dotyczące niegospodarności, dlatego powinno szukać zachowawczych rozwiązań. - Stąpamy po bardzo cienkim lodzie - stwierdza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski