Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie w drogi i kolej, ale inwestycje w żeglugę

Marta Danielewicz
Odbudowa korytarzy transportowych miałaby objąć także drogę wodną E 70, która przebiega przez Wielką Pętlę Wielkopolski
Odbudowa korytarzy transportowych miałaby objąć także drogę wodną E 70, która przebiega przez Wielką Pętlę Wielkopolski Grzegorz Dembiński
Zdaniem specjalistów, którzy wzięli udział w Międzynarodowym Kongresie Ochrony Środowiska Envicon żegluga śródlądowa to tańszy i ekologiczny środek transportu. Chcą pieniędzy na budowę dróg wodnych, także drogi E 70, która przebiega przez Wielką Pętlę Wielkopolski.

Ekologiczny, podnoszący konkurencyjność ekonomiczną, integrujący kraje i regiony Unii Europejskiej i zwiększający efektywność gospodarczą naszego kraju. To jedne z wielu zalet transportu wodnego zdaniem ekspertów, którzy wzięli udział w Międzynarodowym Kongresie Ochrony Środowiska Envicon, który odbył się w Poznaniu.

- Z uwagi na współpracę międzynarodową i rozwój gospodarki, korytarze wodne powinny stanowić priorytet. Transport wodny jest tańszy niż drogowy czy kolejowy. To także lepsze rozwiązanie dla środowiska - mówił minister Jerzy Kwieciński, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP.

Podczas debaty związanej z rozwojem zielonych korytarzy transportowych, organizowanej przez Inicjatywę Sekretarza Generalnego ONZ Global Compact, zwolennicy odbudowy dróg wodnych przekonywali, że Polska powinna inwestować w transport wodny. Przy tej okazji zaprezentowali raporty projektów "Bałtyk" oraz "Żegluga Śródlądowa", które poruszają m.in. problematykę Europejskich Korytarzy Transportowych, potencjału jaki ze sobą niosą dla rozwoju polskiej gospodarki.

- Od 60 lat nie inwestujemy w drogi wodne. Niedługo może to być dla nas jedyna alternatywa transportu, gdyż coraz więcej ziemi zabiera się na drogi i kolej - zwracała uwagę Urszula Kowalczyk, kierownik Zakładu Ekonomiki i Prawa z Instytutu Morskiego w Gdańsku.

Minister Jerzy Kwieciński zwrócił też uwagę, że potencjał energetyczny rzek w Polsce jest od lat niewykorzystywany. By jednak Polska mogła wykorzystać swoje położenie geograficzne oraz układ dróg wodnych, potrzebne są znaczne nakłady finansowe oraz zmiany prawne. Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej wskazuje, że to może być trudne.

- Naszym celem jest zapewnienie i poprawa bezpieczeństwa przeciwpowodziowego, co wynika z dyrektyw unijnych, których musimy przestrzegać. Musimy dbać nie tylko o interes krajów UE, ale też własny. Nie możemy płacić za budowę drogi, która będzie korzystniejsza na przykład dla Czechów - mówił Witold Sumisławski, prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Co ze środowiskiem?

Odbudowa korytarzy transportowych w Polsce miałaby objąć także drogę wodną E 70, która przebiega przez północny odcinek Warty, Noteć, czyli Wielką Pętlę Wielkopolski. Problemem w realizacji celów może być też katastrofa ekologiczna na Warcie, która miała miejsce w ubiegłą sobotę. Rzeka, od Poznania została zatruta prawdopodobnie silnym środkiem toksycznym. Świadczy o tym ogromna ilość śniętych ryb, które wciąż starają się wyłowić i zutylizować wędkarze i straż rybacka.

Według raportu sporządzonego przez Marka Beera, dyrektora departamentu rolnictwa i rozwoju wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, zanieczyszczenie wód przez żeglugę śródlądową stanowi tylko 6 procent ogólnych zanieczyszczeń. - Dyrektywy środowiskowe nakładają ograniczenia na realizację tego projektu. Nie jest łatwo wytłumaczyć, że droga rzeczna jest naprawdę potrzebna dla transportu - zauważył Michał Kiełsznia, generalny dyrektor ochrony środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski