Argumentów można przytaczać wiele. Bo będąc na wolności ten człowiek może napastować inne kobiety. Bo czując się bezkarny, może zacząć publikować zdjęcia albo spróbować zbliżyć się do ofiar i molestować je. Bo trzeba mu udowodnić, że nie można łamać prawa, albo po prostu - że nie wolno naruszać intymnej sfery człowieka bez jego zgody. Można pójść na policję ze zwykłej złości na kogoś, kto zrobił zdjęcie w delikatnej sytuacji. Ale zgłosić taki wybryk trzeba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?