W ciągu najbliższych miesięcy każdy Polak musi zdecydować czy chce, aby jego składki z OFE tam zostały, czy mają trafić do ZUS. Przy czym, co ważne, jeśli nie podejmie żadnej decyzji, to one do tego ZUS-u trafią na pewno. Mało tego: przez najbliższe miesiące biedny Polak będzie miał wciąż prany mózg przez tylko jedną stronę - rząd, któremu zależy na tym, żeby pieniądze przenieść do ZUS. Bo rząd zabronił w tym czasie reklamy funduszom emerytalnym - więc one do niczego nie będą mogły nas namawiać. Ale rząd nie zabronił reklamy sobie, ani ZUS-owi.
Co wybrać? Nie podpowiem. Wiem, że OFE kiepsko radziły sobie z pomnażaniem naszych pieniędzy w czasach kryzysu. Ale ten ponoć się kończy. A w czasach hossy, fundusze emerytalne pomnażały nasze pieniądze w niemal równie szybkim tempie, jak rząd, ZUS i inne instytucje publiczne je wydawały.
Każdy musi zdecydować za siebie. Ale niech decyduje, a nie zostawia tego w rękach innych, bo to nie ci inni będą biedować za marną emeryturę. To inny już rząd z efektami tych decyzji będzie się mierzył. Rozumiem dlaczego podjął taką decyzję, na pewno jest ona dobra dla finansów państwa dziś. Czy w przyszłości? A czy dla moich przyszłych finansów? Na to pytanie nie odpowie żadna ze stron walczących o nasze pieniądze. Dlatego, do czego państwa namawiam, nie słuchajcie tych, którzy podpowiadają w swoim, a nie Waszym, interesie. Szukajcie porad niezależnych fachowców i sami decydujcie, kto ma tę Waszą, i tak za małą, emeryturę pomnożyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?