Nie żyje Tadeusz Ukleja, wielkopolski przedsiębiorca. Założyciel firmy Toyota Ukleja miał 68 lat

Tadeusz Ukleja był człowiekiem, który nie lubił rozgłosu, ale cenił sobie dobrze zaplanowaną i wykonaną pracę całego, ponad 160-osobowego zespołu, z której zadowoleni są klienci.

41 lat temu Tadeusz Ukleja założył w Ujściu warsztat blacharsko-mechaniczny. Nie tylko naprawiano tam, ale też składano nowe samochody: maluchy, duże fiaty, polonezy, tworzono ciekawe hybrydy jak polonezy z silnikiem diesla od passata.

W 1987 roku Tadeusz Ukleja rozpoczął współpracę z zachodnimi przedsiębiorcami, naprawiając samochody, które przyjeżdżały z Niemiec i importując wozy zza zachodniej granicy. Firma rozwijała się, dzięki czemu zauważyła ją Toyota, szukająca dealera w regionie pilskim.

Tak Tadeusz Ukleja wspominał swoją działalność w wywiadzie dla „Głosu Wielkopolskiego” z okazji 40-lecia jego firmy.:
"Sami mnie znaleźli. Nic mi nie mówiąc, badali mnie chyba z pół roku, zanim zaproponowali zaawansowaną współpracę. W 1994 roku, w Ujściu otworzyłem pierwszy salon Toyoty a trzy lata później, wobec rozwoju firmy, szukałem możliwości jego rozbudowy. Przy drodze krajowej nr 11 znalazłem zabagnioną łąkę ze stojącą wodą. Miejsce było piękne, więc wykonaliśmy szereg prac nad wypompowaniem wody, podniesieniem poziomu ziemi i utwardzeniem terenu. Ruszyła budowa i stanął salon.

W 2008 roku ponownie go rozbudowałem, a dziś ujski salon jest jednym z największych w Polsce. Nieco wcześniej, w sierpniu 2003 roku otworzyliśmy salon w Poznaniu, a w Suchym Lesie, a w 2006 roku, po pięciomiesięcznej, błyskawicznej wręcz budowie salon Lexusa w Poznaniu przy ul. Lechickiej. Lexusa w ogóle w Polsce nie było, byliśmy więc prekursorami. Stworzyliśmy luksusowy salon, w nowoczesnym stylu, obiekt, jakiego polscy klienci wcześniej nie oglądali. To był strzał w dziesiątkę, bo szacunek, jaki okazaliśmy i nadal im okazujemy przyniósł nam i samej marce uznanie bardzo dużej grupy odbiorców".