Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczna 80-letnia staruszka z Kościana wraca na wokandę

Agnieszka Świderska
Niebezpieczna 80-letnia staruszka z Kościana wraca na wokandę
Niebezpieczna 80-letnia staruszka z Kościana wraca na wokandę Przemyslaw Swiderski
Sąd Najwyższy zwrócił do ponownego rozpoznania sprawę 80-letniej mieszkanki Kościana uznanej za niepoczytalną i niebezpieczną

Istnieje duże ryzyko popełnienia czynu o wysokim stopniu społecznej szkodliwości. Tak w grudniu 2013 roku uznał Sąd Rejonowy w Kościanie w sprawie 80-letniej mieszkanki oskarżonej o narażenie sześcioosobowej rodziny, w tym dwójki dzieci, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz groźby karalne.

Środkiem zabezpieczającym było umieszczenie 80-letniej kobiety w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Kilka miesięcy później wyrok utrzymał w mocy poznański Sąd Okręgowy. Sprawa wróci jednak na wokandę. Sąd Najwyższy uchylił bowiem wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Wniosek o kasację złożył obrońca 80-letniej kobiety.

Czy staruszka faktycznie może być niebezpieczna? Jest o tym przekonana rodzina, która mieszkała z nią pod jednym dachem. To współlokatorzy zawiadomili prokuraturę, że obawiają się o swoje życie, bo 80-letnia kobieta miała celowo zapchać przewody w kotłowni. Do tego groziła im śmiercią w sposób, których ich zdaniem, nie budził wątpliwości, że może spełnić swoje groźby.

Prokuratura w Kościanie, która prowadziła postępowanie w tej sprawie uznała, że domownicy mieli prawo obawiać się o swoje życie i oskarżyła 80-letnią kobietę o narażenie ich na niebezpieczeństwo przez spowodowanie niedrożności przewodów kominowych oraz o kierowanie gróźb. Kobieta nie przyznała się do winy.

Sąd uniewinnił ją od pierwszego zarzutu, a w drugim przypadku umorzył postępowanie. Powodem była stwierdzona przez biegłych niepoczytalność, a osoby niepoczytalnej nie można skazać i wysłać za kratki. Można jednak ją umieścić w zakładzie psychiatrycznym.

I to właśnie zrobił najpierw jeden, a potem drugi sąd. Gdzie popełniły błąd? Uzasadnienie uchylenia wyroku przez Sąd Najwyższy będzie znane dopiero za kilka tygodni. W tym czasie akta sprawy powinny już wrócić do Poznania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski