Niebezpieczne miejsce w Poznaniu. Rowerzyści jeżdżą po chodniku, mimo dostępnej ścieżki rowerowej. "Rozjeżdżają pieszych!"

Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który zwrócił uwagę na zachowanie rowerzystów w rejonie wiaduktu kolejowego nad ulicą Hetmańską, między skrzyżowaniami ul. Kolejowej i Fabrycznej. Nagminnie przejeżdżają tam przez przejścia dla pieszych i jeżdżą chodnikiem po północnej stronie ulicy, mimo iż po drugiej stronie znajduje się droga rowerowa.

- Wszystkie starsze osoby mieszkające w okolicy się na to skarżą. Rowerzyści, jeżdżąc po chodniku pod wiaduktem, rozjeżdżają pieszych. Ja sam, kiedy tamtędy przechodziłem, oglądałem się za siebie, żeby rower mnie nie rozjechał - informuje czytelnik.

Ogólna organizacja ruchu pieszo-rowerowego w tym rejonie jest znana Miejskiemu Inżynierowi Ruchu. W jego ocenie na na tym odcinku nie ma warunków do dopuszczenia legalnego ruchu rowerowego.

- Zarówno geometria drogi, jak i konstrukcja samego wiaduktu nie umożliwiają wyznaczenia tam ciągu pieszo-rowerowego lub drogi dla rowerów. Nie dopuszcza tego także istniejące oznakowanie - podkreśla Łukasz Dondajewski.

Ewentualnie wyznaczona droga pieszo-rowerowa prowadziłaby tylko do ulicy Fabrycznej, gdzie nie byłoby dalszej legalnej możliwości jazdy rowerem wzdłuż ulicy. Co do zasady nie stosuje się znaków zakazujących jazdy rowerem, jeśli w danym miejscu wynika to wprost z przepisów.

Rozwiązaniem problemu jest wybieranie przez rowerzystów ścieżki po południowej stronie ulicy, wykorzystując do przejścia na druga stronę ulicy skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. - Od czasu obniżenia dopuszczalnej prędkości pojazdów na tym odcinku ul. Hetmańskiej do 50 km/h, legalny jest także ruch rowerowy jezdnią w kierunku zachodnim, do ulicy Kolejowej - dodaje Dondajewski.

- Dopuszczenie ruchu rowerowego po północnej stronie tego odcinka ulicy wymagałoby znaczącej przebudowy obecnej infrastruktury. Inwestycja taka nie jest aktualnie planowana. Bieżąca kontrola przestrzegania przepisów ruchu drogowego, w tym ruchu rowerowego wzdłuż ulicy, należy do policji i straży miejskiej - kończy Miejski Inżynier Ruchu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]