Trochę sobie pofilozofowałem, bo ciągle mi nowa hala sportowa w Poznaniu po głowie chodzi. To już takie małe natręctwo, trochę obsesja, bo wiem, że przez wiele, wiele lat hala w Poznaniu nie zostanie wybudowana, co ładnie wpisuje się w nurt, o którym na początku. Ze sportowych przedsięwzięć w Poznaniu najjaśniej rysuje się budowa na Golęcinie toru żużlowego i boiska do futbolu amerykańskiego. Ktoś obcy może odnieść wrażenie, że w tej nadzwyczaj bogatej sportowej infrastrukturze stolicy Wielkopolski tylko tych dwóch elementów brakowało.
Poznań żużlową potęgą na pewno nie zostanie, Seattle Seahawks, ubiegłoroczny triumfator Super Bowl, na razie nie musi się obawiać rywali z Poznania. Ale niech się tor i boisko buduje. Na koniec mam pomysł na coś nowego, co może nas wyróżnić. Jednym z najpopularniejszych poznaniaków jest ostatnio Jan Szymański. Warto więc szybko wykorzystać te pięć minut brązowego medalisty Soczi. Ten znakomity panczenista studiuje na poznańskiej AWF, jego specjalność na uczelni to wrotkarstwo. Zbudujmy więc wrotkarski tor, na którym mogłoby ćwiczyć, bawić się tysiące ludzi, przede wszystkich młodych. Pieniędzy na to wielkich nie trzeba, choć taki wrotkarski orlik powinien być obudowany szatniami, natryskami, itp. Trzeba szybko znaleźć teren i do roboty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?