Niedługo rozpocznie się budowa Centrum Szyfrów Enigma. Jak przed remontem wygląda dawne Collegium Historicum?

W listopadzie rozstrzygnięto przetarg na budowę Centrum Szyfrów Enigma, które ma powstać na pierwszym piętrze dawnego Collegium Historicum przy ul. Święty Marcin. Na tę inwestycję zaplanowano wydatki rzędu ponad 27 mln zł, tymczasem jedyna oferta, jak wpłynęła opiewała na 29,2 mln zł. Miasto zdecydowało się jednak na zwiększenie budżetu, by przyspieszyć powstanie muzeum, a pierwsi zwiedzający mogli do niej wejść jeszcze w 2021 r.

– W tej chwili kończą się prace nad koncepcją ekspozycji. Powinna być ona gotowa za dwa lub trzy tygodnie – mówi Grzegorz Kamiński, dyrektor, Biura Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta. Dodaje też, że równolegle trwają prace nad koncepcją budowlaną placówki. Ta powinna być przygotowana do maja lub początku czerwca, wtedy też do obiektu powinni wejść budowlańcy.

Ci będą musieli wyburzyć klatkę schodową i część ścian działowych, wymienione zostaną drzwi i okna, część podłóg.

– Mamy już gotowy film pokazujący, jak będzie zwiedzało się muzeum. Niedługo powinniśmy przedstawić go poznaniakom – zapowiada dyrektor Kamiński.

Czytaj też: Centrum Szyfrów Enigma zostanie otwarte w 2021 r. - właśnie rozstrzygnięto przetarg na jego budowę [WIZUALIZACJE]

Choć w tej chwili na piętrze, gdzie powstanie Centrum Szyfrów Enigma, niewiele się dzieje, wiadomo, że za ponad rok będzie ono tętnić życiem. Wszystko za sprawą wystawy składającej się zarówno z nowoczesnych, multimedialnych i interaktywnych stanowisk, jak i specjalnie opracowanych rekwizytów, które w pomysłowy sposób, bez użycia prądu, będą wprowadzać w świat kryptologii. Co konkretnie znajdzie się w placówce poświęconej trzem słynnym kryptologom - Marianowi Rejewskiemu, Jerzemu Różyckiemu i Henrykowi Zygalskiemu?

Jedną z atrakcji będzie model słynnej maszyny szyfrującej Enigmy, który pozwoli zrozumieć zwiedzającym sposób jej funkcjonowania. Wrażenie powinien robić również kiosk U-boota, wynurzającego się z podłogi.

– Będzie on pełnił funkcję escape roomu. Aby z niego wyjść, trzeba będzie zdobyć znajdujące się w nim dokumenty umożliwiające złamanie szyfrów – opowiada Szymon Mazur, pomysłodawca Centrum Szyfrów Enigma.

Co ciekawe, w nowym poznańskim muzeum nie zabraknie też odniesień do wojny polsko-bolszewickiej z 1920 r. Zwiedzający, poznają, w jaki sposób polski radiowywiad przechwytywał rosyjską korespondencję, następnie poddawał ją dekryptażowi i na tej podstawie formułował plany działań zbrojnych.

– Nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci będą mogły wcielić się w rolę radiotelegrafisty i próbować wysyłać wiadomości, korzystając z alfabetu Morse’a. Z kolei w małym laboratorium dowiedzą się, jak utajnić pismo korzystając z atramentu sympatycznego – kontynuuje Szymon Mazur.

Jedna z części wystawy poświęcona będzie bezpieczeństwu w sieci i temu, w jaki sposób w XXI wieku chronić swoje dane osobowe (powstanie ona przy współpracy z komendą wojewódzką policji). Cała ekspozycja ma być podzielona w taki sposób, by wątki historyczne stanowiły jej 40 proc, a nauki ścisłe ok. 60 proc.

Przypomnijmy, że Centrum Szyfrów Enigma w Poznaniu to wspólne przedsięwzięcie Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Miasta. Od 2016 r. inicjatywę promuje specjalny "szyfrokontener", który stoi przed Centrum Kultury Zamek.

Zobacz, jak obecnie wygląda w środku Collegium Historicum, gdzie ma powstać Centrum Szyfrów Enigma:

Zobacz też: