Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedługo w Poznaniu ruszy "sezon ogródkowy". Miasto pomoże restauratorom?

Błażej Dąbkowski
Błażej Dąbkowski
– Szansą na przetrwanie w dobie pandemii jest "sezon ogródkowy", który zbliża się wielkimi krokami – przypomina radna Dorota Bonk-Hammermeister. Od 15 marca przedsiębiorcy mogą starać się o zgodę na wystawienie ogródków.
– Szansą na przetrwanie w dobie pandemii jest "sezon ogródkowy", który zbliża się wielkimi krokami – przypomina radna Dorota Bonk-Hammermeister. Od 15 marca przedsiębiorcy mogą starać się o zgodę na wystawienie ogródków. Grzegorz Dembiński
Poznańscy radni z klubu "Wspólny Poznań" apelują do władz miasta o utrzymanie zniżek dla restauratorów, którzy prowadzą ogródki gastronomiczne.

Kiedy w październiku ubiegłego roku rząd zapowiadał wprowadzenie obostrzeń, branża gastronomiczna, rozrywkowa, kulturalna i fitness miała być zamknięta na 14 dni. Od tego momentu minęło ponad 100 dni i w tej chwili, w związku z trzecią falą pandemii, nic nie wskazuje na to, by lokale gastronomiczne szybko zostały znów otwarte.

Poznań: Otwierają się kolejne restauracje

Część przedsiębiorców na początku lutego postanowiła, mimo zakazu, otworzyć restauracje, reszta ledwo wiąże koniec z końcem, ratując się sprzedażą "na wynos". Dlatego poznańscy radni z klubu "Wspólny Poznań" apelują do władz miasta o obniżenie opłat za ogródki gastronomiczne.

Jeden grosz za metr? Miasto szykuje ułatwienia

– Szansą na przetrwanie w dobie pandemii jest "sezon ogródkowy", który zbliża się wielkimi krokami – przypomina radna Dorota Bonk-Hammermeister. Od 15 marca przedsiębiorcy mogą starać się o zgodę na wystawienie ogródków.

Czytaj też: Restauracja Szczaw i Mirabelki miesiąc po otwarciu w czasie lockdownu. "Absolutnie nie żałujemy tej decyzji. Dziś nie grozi nam bankructwo"

W 2020 r. Zarząd Dróg Miejskich zaproponował pakiet preferencyjnych zasad dotyczących ogródków. Zgodnie z nim do 30 czerwca stawki opłat za zajęcie 1 mkw. pasa drogowego za jeden dzień wynosiły w całym mieście 0,01 zł. Jednak od początku listopada stawki te zwiększyły się do 1 zł w strefie staromiejskiej, 0,80 zł w strefie śródmiejskiej, 0,60 zł w pośredniej i 0,40 zł w peryferyjnej. D. Bonk-Hammermeister proponuje obniżenia stawki opłat za zajęcie 1 mkw. pasa drogowego za jeden dzień do kwoty 0,01 zł do końca sezonu ogródkowego, czyli do końca października.

– Będzie to realna pomoc dla poznańskiej gastronomii, jak prezydent Poznania słusznie zauważył w ubiegłym roku: "Niestety samorządy nie mają prawnych możliwości, by pomóc przedsiębiorcom na taką skalę, na jaką mógłby to zrobić rząd. Wiem jednak, że w tak trudnym czasie dla wielu lokalnych firm liczyć się będzie każde wsparcie"

– dodaje poznańska radna.

Propozycję, która ułatwi życie restauratorom "Wspólnego Poznania", zamierza poprzeć też klub radnych Koalicji Obywatelskiej.

– Gastronomia to nie tylko właściciele lokali, ale także tysiące młodych poznaniaków, którzy w nich pracują. Musimy zrobić wszystko, by mieli gdzie pracować w przyszłości, to nasz obowiązek – mówi Marek Sternalski, szef klubu radnych KO w radzie miasta. Według niego istotne jest również to, aby ogródki w sezonie wiosennym i letnim powstawały poza ścisłym centrum Poznania. – Zwłaszcza tam, gdzie lokale nie są tak oblegane, jak w śródmieściu – stwierdza radny.

Władze miasta, co potwierdza zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski, przygotowują pakiet rozwiązań mający nieco ulżyć restauratorom.

– Okres promocyjnych opłat za ogródki na pewno zostanie wprowadzony przed końcem marca. Będziemy chcieli, by stawki były podobne, jak w ubiegłym roku i wynosiły jeden grosz za metr kwadratowy

– tłumaczy Mariusz Wiśniewski.

Utrzymane ma być także bardziej elastyczne podejście do tworzenia ogródków. – Będą je mogli otwierać również przedsiębiorcy, których lokale nie mają bezpośredniej styczności z chodnikami. Będziemy się też zgadzać na poszerzanie ogródków „po sąsiedzku”, jeśli restaurator będzie posiadał zgodę sąsiadów – zapowiada zastępca prezydenta Poznania.

Czynsze zależne od obostrzeń

W tej chwili nie podjęto jeszcze decyzji związanej z obniżkami stawek czynszów w lokalach miejskich, w których funkcjonują najbardziej poszkodowane przez pandemię branże. Przypomnijmy, że od 17 października, czyli daty wprowadzenia czerwonej strefy w Poznaniu, m.in. branża gastronomiczna może skorzystać z obniżek na poziomie 25 proc.

Sprawdź także: Restauratorzy z Poznania zrozpaczeni. "Jeśli nie otrzymamy pomocy od miasta i rządu, na Starym Rynku będą królować burdele i lumpeksy"

– Obecne upusty formalnie obowiązują jeszcze do końca marca. To, czy zostaną przedłużone, zależeć będzie od aktualnej sytuacji pandemicznej i obowiązujących obostrzeń. Jeśli nic się w kolejnych kilku tygodniach nie zmieni, można spodziewać się utrzymania obniżek – informuje Łukasz Kubiak, rzecznik Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych.

Kultowe kino Bałtyk, które zostało zamknięte w 2002 roku.Przejdź dalej i zobacz kolejne zdjęcia --->

75 niezwykłych zdjęć Poznania z szalonych lat 90. Tak wtedy ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski