- Jesteśmy zainteresowani dalszym budowaniem lub kupnem istniejących centrów handlowych w Polsce - mówi Alexander Otto, prezes ECE Projektmanagement GmbH, które w naszym kraju posiada już kilka obiektów między innymi Poznań City Center.
Mówi, że największym obecnym projektem są Zielone Arkady, które powstają w Bydgoszczy. Jego zdaniem Polska to dość specyficzny kraj, gdyż są rejony gdzie zadziwiająca jest znaczna ilość dużych galerii. Jako przykład podaje Płock, gdzie są już cztery centra handlowe.
Jednak zdaniem Aleksandra Otto to, że powstają nowe centra, jest dobre także da polskich producentów. Jako przykład podaje najnowszy obiekt firmowany przez ECE, czyli Milaneo w Suttgarcie.
- Jest tutaj 200 sklepów, w tym także kilka polskich firm - wyjaśnia Alexander Otto. Jako jeden ze sztandarowych przykładów polskiej ekspansji do Niemiec podaje Reserved. Przed otwarciem centrum Milaneo w Stuttgarcie nasi zachodni sąsiedzi zachwali je między innymi ze względu na to, że pojawi się tam kilkanaście nowych marek, a jedną z najczęściej wymienianych był właśnie Reserved.
I po otwarciu centrum rzeczywiście było widać wiele osób, które wychodziły ze sklepu z ogromnymi siatkami, w których były kupione ubrania i akcesoria.
Samo Milaneo to ma być nowe spojrzenie na centra handlowe. Po pierwsze dlatego, że oprócz sklepów, restauracji czy też punktów usługowych (które już istnieją) powstają tam także biura oraz mieszkania (apartamenty). Przewidziano także pomieszczenia pod bibliotekę publiczną.
Niedługo rozpocznie się testowanie usługi, dzięki której klienci będą mogli zamawiać towary znajdujące się w sklepach z domu i następnie w dogodnym czasie je odebrać w wybranym punkcie w centrum handlowym. Kolejnym etapem będzie dostarczanie zamówionych produktów wprost do domu (w ciągu 24 godzin).
Jednak według prowadzących poszczególne sklepy wiele osób i tak będzie wolało przyjść do galerii handlowej i samemu sprawdzić, jak wygląda dany towar, porównać go z innymi i osobiście zasięgnąć opinii sprzedawców.
Przedstawiciele firmy nie wykluczają, że podobne rozwiązania będą w przyszłości wprowadzane również w naszym kraju. Jednak nieznana jest jeszcze dokładniejsza data.
Według Alexandra Otto trzeba pamiętać o tym, że w każdym kraju centra handlowe pełnią inną rolę. Dla Niemców jest to miejsce, gdzie idzie się na zakupy, ewentualnie coś zjeść. Zupełnie inaczej patrzą na to Turcy. Tam galeria to miejsce rodzinnego wypoczynku, w którym idzie się miło spędzić czas z rodziną. Dlatego muszą być zagwarantowane dodatkowe atrakcje, takie jak place zabaw dla dzieci, jest nawet przypadek wybudowania kolejki górskiej pomiędzy sklepami. Polska jest pomiędzy tymi skrajnościami.
A co z naszymi produktami oferowanymi w Niemczech?
- Są to podobne kolekcje do tych, które można zobaczyć w polskich sklepach, oczywiście niektóre z modeli przystosowujemy do trendów obowiązujących na danym rynku lokalnym - mówi Martin Kan-ngiesser, szef Reserved na Niemcy.
Wyjaśnia, że marka liczy na sukces handlowy za Odrą. Niektóre ze sklepów Reserved mają znajdować się w centrach handlowych (takich jak wspomniane w Stuttgarcie) inne - szczególnie w centrach miast - będą funkcjonować jako niezależne placówki.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?