Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemowlę w oknie życia. Dostało imię po papieżu Franciszku

Marcin Kaźmierczak
Do okna życia przy ul. Rydygiera przyniesiono w sumie 14 niemowląt
Do okna życia przy ul. Rydygiera przyniesiono w sumie 14 niemowląt Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Do okna życia, prowadzonego przez siostry boromeuszki, trafiło kolejne dziecko. Niemowlę przyniesiono w torbie na zakupy. Było tuż po narodzinach, bo nie miało nawet zabezpieczonej pępowiny. Chłopiec otrzymał imię Franciszek.

Chłopiec został przyniesiony do okna życia przy ul. Rydygiera wczoraj ok. godz. 20. Dziecko w oknie znalazła siostra Teresa.

– Po wejściu do pokoju zauważyłam w oknie dużą torbę na zakupy. Początkowo myślałam, że ktoś podrzucił torbę z pieluchami lub innymi darami. W środku było jednak dziecko – relacjonuje siostra Teresa.

Jak podkreśla, chłopiec był zaledwie kilka godzin po narodzinach.
– Nie miał jednak zabezpieczonej pępowiny, więc trzeba było założyć klemy. Dziecko było też nieumyte i brudne od wód płodowych i krwi. Całe szczęście lekarz z pogotowia ratunkowego, po które zadzwoniłyśmy, stwierdził, że jego stan jest dobry – mówi siostra Teresa.

Przy dziecku nie zostawiono żadnej karteczki z imieniem, więc nadały mu je siostry zakonne.
– Nie zastanawiałyśmy się długo. Dziś przypada 4. rocznica pontyfikatu papieża Franciszka, więc dałyśmy chłopcu na imię Franciszek – wyjaśnia siostra Teresa.

Mały Franek najbliższe tygodnie spędzi w szpitalu. Jeśli biologiczni rodzice nie zgłoszą się po chłopca w ciągu 6 tygodni, stracą prawa rodzicielskie.

– Mamy nadzieję, że rodzice zgłoszą się po chłopca. Nie chcemy ich jednak oceniać. To na pewno była najtrudniejsza decyzja w życiu matki. Po stanie w jakim był chłopiec, można podejrzewać, że przyczyną oddania dziecka, była trudna sytuacja materialna. Przede wszystkim dziękujemy matce, że wykazała się wielką odpowiedzialnością i zdecydowała się urodzić dziecko – podkreśla siostra Teresa.

Wrocławskie okno życia działa już 7 lat. Franciszek jest czternastym dzieckiem, które do niego trafiło. Jak jednak podkreślają siostry boromeuszki, rodzice będący w trudnej sytuacji materialnej powinni jednak pamiętać, że w każdej chwili mogą skorzystać z pomocy i zasobów banku niemowlaka działającego przy prowadzonej przez nie Fundacji "Evangelium Vitae".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Niemowlę w oknie życia. Dostało imię po papieżu Franciszku - Gazeta Wrocławska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski