Niemy gospodarz panelu obywatelskiego ds. klimatu. "Żądamy, by Jacek Jaśkowiak zaangażował się i spotkał z ekspertami, stroną społeczną"

Zmiany klimatu i kwestie związane z ochroną środowiska to największe wyzwania przed którymi staje ludzkość w XXI wieku. Z tego też powodu jest to pierwszy temat Poznańskiego Panelu Obywatelskiego, który ma w marcu rozpocząć się w stolicy Wielkopolski.

Sam panel obywatelski to forma partycypacji społecznej, pozwalająca na demokratyczne podejmowanie decyzji w sprawach ważnych dla lokalnej społeczności. Podobne panele odbyły się już we Wrocławiu, Łodzi, Gdańsku.

Jego organizacja w Poznaniu poprzedzona była wielomiesięcznymi staraniami Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, grupy Extinction Rebellion Poznań, Komisji Dialogu Obywatelskiego przy Wydziale Kształtowania i Ochrony Środowiska UM Poznań, aktywistów oraz społeczników.

Aktywiści klimatyczni zablokowali przejazd ulicą Głogowską w Poznaniu:

Poznański Panel Klimatyczny już za kilka dni

- Poznański Panel Klimatyczny powoi już się rozpoczyna. Pierwsze spotkania integracyjne już się odbyły. Wylosowano już 65 panelistów, trwają rozmowy z ekspertami, ustalono także tematy szczegółowe. Nadal trwają jeszcze nabory na ekspertów, wciąż można się zgłaszać

– mówi Tash z Extinction Rebellion Poznań (XR Poznań).

Pierwszy Poznański Panel Obywatelski poruszy kwestie adaptacji lasów i terenów zielonych w Poznaniu do zmieniającego się klimatu, a także kwestie możliwości całkowitego odejścia w stolicy Wielkopolski od palenia węglem w gospodarstwach domowych.

- Wywalczenie tego panelu nie było łatwe. Cieszymy się, że jesteśmy w tym miejscu. Ale jednocześnie smuci nas i wkurza, że gospodarz panelu, prezydent Poznania jest całkowicie nieobecny

- mówi Justyna z XR Poznań.

Czytaj: Zmiany klimatu i susza. Marcin Popkiewicz, klimatolog: - Musimy dążyć do zmian systemowych. Chyba, że chcemy by nasz kraj pustynniał

Strajk głodowy przez nieobecność prezydenta Jaśkowiaka

Aktywiści są zaniepokojeni postawą prezydenta Poznania, dlatego też 26 lutego planują strajk głodowy na placu Wolności.

- To bezprecedensowe, że prezydent, który jest gospodarzem panelu nie spotkał się z ekspertami, zespołem koordynującym. Mamy świadomość, że prezydent będzie przemawiał na pierwszym spotkaniu edukacyjnym 6 marca. I bardzo nas to martwi, zważywszy, że w ogóle nie brał udziału w organizacji panelu. Mamy wątpliwości czy wykaże się znajomością tematu

- mówi Tash.

Protestujący obawiają się, że sam panel może w efekcie okazać się PR-owym zabiegiem.

- Dlatego po jego zakończeniu będziemy się przyglądać, czy wdrożone zostaną pomysły, rozwiązania, wypracowane podczas samego panelu

- dodaje Justyna.

Protest głodowy ma rozpocząć się o godzinie 8.00 i trwać 12 godzin.

Zobacz: