Spór między między mieszkańcami Niepruszewa oraz Zborowa a motorowodniakami dotyczył możliwości pływania na jeziorze łodziami z silnikami spalinowymi. Przez wiele lat motorowodniacy mogli pływać tylko po połowie akwenu. Jednak w tym roku, w wyniku szeregu spotkań, zwaśnione strony doszły do porozumienia. Ich ustalenia są podstawę do przygotowania projektu uchwały w sprawie: wprowadzenia zakazu używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi na jeziorach Powiatu Poznańskiego. Dokument przegłosują radni powiatu poznańskiego na najbliższej sesji.
- Spotykaliśmy się z mieszkańcami Zborowa i Niepruszewa, bo chcemy by na jeziorze było bezpiecznie. Z drugiej strony jest to akwen publiczny, więc jako motorowodniacy chcemy mieć do niego dostęp. Nie powinno być tak, że publiczną przestrzenią zawłaszcza jedna grupa użytkowników - mówi Andrzej Szymański, motorowodniak.
Niepruszewskie dostępne było wyłącznie w połowie.
- Początki rozmów były bardzo emocjonalne, ale udało się zawrzeć kompromis – dodaje Andrzej Szymański.
Strony ustaliły, że motorówki będą mogły pływać po Jeziorze Niepruszewskim we wtorki, czwartki oraz soboty i niedziele w godzinach od 14 do 20. Natomiast skutery wodne dopuszczone mają być w dwóch strefach. Po stronie wsi Niepruszewo - strefa B, około 400 m od plaży we wtorki oraz czwartki w godz. od 14 do 20. Ponadto miałyby też pływać w strefie A, od strony Zborowa we wtorki i czwartki oraz w soboty i niedziele w godz. od 14 do 20.
W projekcie przewiduje się, że skutery przepływające środkiem jeziora mogą się poruszać wyłącznie z prędkością manewrową. W odległości 150 metrów od plaż nie będą mogły pływać, ani skutery, ani motorówki. Ustalono, ze na jeziorze nie mogą pływać tak zwane ścigacze. Nie mogą na nim lądować samoloty – wodnopłaty.
Agnieszka Połencka – Bednarek, sołtyska Niepruszewa nie ukrywa, że znacznej części mieszkańców zależało na wyeliminowaniu łodzi z silnikami spalinowymi z jeziora. Lobby ekologiczne powołując się na badania naukowe utrzymuje, że pływające łodzie i skutery mogą tylko pogłębiać negatywne zjawiska zachodzące w jeziorze.
- Poszliśmy na kompromis, a to oznacza, że żadna ze stron z nie jest do końca zadowolona. Przekonamy się, czy ustalenia będą przestrzegane – mówi Agnieszka Połencka – Bednarek. Zdaniem mieszkańców wiele zależy od Starostwa Powiatowego, którego prawnicy zredagują projekt uchwały. - Czy policjanci z Komisariatu Wodnego będą dostatecznie często przyjeżdżać nad jezioro – pytają mieszkańcy Niepruszewa i Zborowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?