Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieruchomości: Masz rower? Za 6 lat masz i mieszkanie

Katarzyna Wozińska
Przesiadając się z samochodu na rower, po kilku latach stać cię na własne M
Przesiadając się z samochodu na rower, po kilku latach stać cię na własne M archiwum
Rezygnacja z samochodu pozwoliłaby przeciętnej rodzinie zaoszczędzić w ciągu 6 lat na niewielką kawalerkę w Poznaniu, Katowicach lub Bydgoszczy.

Gdyby co trzeci kierowca zrezygnował tylko dziś z używania samochodu, zaoszczędzona kwota wystarczyłaby na zakup ponad tysiąca mieszkań dwupokojowych.

CZYTAJ TEŻ:
Nieruchomości w Głosie Wielkopolskim
Ostatni dzwonek dla studentów na znalezienie lokum
Sprawdź, co wykonawca określa jako stan developerski

Mieszkanie po 6 latach pedałowania
Dziennie przeciętny użytkownik samochodu osobowego musi liczyć się z wydatkiem na poziomie 36,2 zł - wynika z szacunków Home Broker. W ciągu miesiąca rezygnacja z auta wiązałaby się z oszczędnością rzędu 1,1 tys. zł. Nawet po uwzględnieniu kosztu biletów okresowych komunikacji miejskiej oznacza to dodatkowy tysiąc w domowym budżecie.

Roczna oszczędność z tytułu rezygnacji z samochodu osobowego pozwoliłaby więc na zakup przeszło 3 metrów kwadratowych przeciętnego mieszkania. W efekcie już 6 lat spędzonych za kierownicą roweru, a nie samochodu, mogłoby pozwolić na zaoszczędzenie kwoty niezbędnej do zakupu kilkunastometrowej kawalerki . Czy to jest ta droga?

Jakie koszty utrzymania i użytkowania samochodu?
Pod uwagę wzięto koszty paliwa, obowiązkowego ubezpieczenia OC, serwisu, myjni, opłat za parkingi itp. Trzeba bowiem pamiętać, że co prawda ceny paliw na stacjach przyprawiają niejednego użytkownika auta o zawrót głowy, ale zakup benzyny odpowiada często za mniej niż połowę kosztów posiadania i użytkowania auta.

Czym jeździ przeciętny mieszkaniec naszego kraju? Badania TNS OBOP pokazały, że na zakup samochodu przeciętny rodak wydał w 2010 roku 15,5 tys. zł. Informacje z portalu auto-centrum.pl wskazywałyby, że bardzo często wybór nabywców pada na opla astrę.

Na ocenę tego właśnie modelu składa się bowiem najwięcej opinii użytkowników wspomnianego serwisu. Zgodnie z danymi firmy Eurotax model ten z roku 2005 wyposażony w silnik 1,4 przejeżdża przeciętnie 18 tys. kilometrów rocznie. Wiązałoby się to z kosztem serwisu i paliwa na poziomie 11,7 tys. zł rocznie - wynika z danych udostępnianych przez portal autocentrum.pl.

Do tego należałoby dodać jeszcze koszt ubezpieczenia, myjni, parkingów, które ostrożnie można oszacować na 1,5 tys. zł rocznie. Dzieląc te koszty na 365 dni, otrzymano wynik na poziomie 36,2 zł. Tyle właśnie mógłby teoretycznie zaoszczędzić przeciętny posiadacz auta, rezygnując z jego użytkowania przez jeden dzień.

Rowerzysta z dwoma pokojami w stolicy
Trzeba jednak pamiętać, że około trzy na cztery nieruchomości są kupowane w Polsce z wykorzystaniem kredytu hipotecznego. Warto więc rozważyć, jaką jego kwotę można otrzymać, przeznaczając zaoszczędzony tysiąc na obsługę długu.

Przyjmując, że byłby on zaciągnięty w rodzimej walucie na okres 30 lat z oprocentowaniem na poziomie 5,9 proc., można liczyć na 170 tys. zł od banku. Kwota ta wystarczy na zakup 21 mkw. przeciętnego mieszkania w Warszawie.

W praktyce zakładany budżet może się okazać wystarczający nie tylko na stołeczną kawalerkę, ale także lokal dwupokojowy, który wymagałby jednak wkładu finansowego. W znacznie lepszej sytuacji byliby potencjalni nabywcy w Poznaniu. Tutaj tych 170 tys. zł mogłoby wystarczyć na od 25 do 33 mkw. przeciętnego mieszkania.

Przeszło 40 mkw. można przy zakładanym budżecie kupić w Łodzi, Bydgoszczy i Katowicach, gdzie poziom cen jest jeszcze bardziej przystępny.

Samochody pochłaniają 181 milionów złotych
Gdyby Polacy zrezygnowali dziś z używania aut, pozwoliłoby to na zaoszczędzenie kwoty rzędu 181 mln złotych. Warto zauważyć, że szacunek ten zachowawczo zakładałby, że tylko 5 milionów samochodów nie wyruszyłoby na drogi. Zgodnie natomiast z danymi Polskiego Związku Przemysłu
Motoryzacyjnego w 2010 roku było ich 14,6 mln.

Kwota 181 milionów jest na tyle znacząca, że na rynku nieruchomości pozwoliłaby na pokaźne zakupy. W Warszawie byłoby to ponad 22,3 tys. mkw. powierzchni użytkowej mieszkania z rynku wtórnego - wynika z danych Home Broker. Taką powierzchnię miałoby blisko 450 przeciętnych, pięćdziesięciometrowych "dwójek". Za kwotę 181 milionów można by więc kupić nawet cztery "mrówkowce" w stolicy.

W Poznaniu dzienna oszczędność kierowców wystarczyłaby na od 540 do blisko 700 lokali dwupokojowych. Jeden z najwyższych wyników wśród przebadanych miast osiągnęłyby jednak Katowice. Tam to bowiem za 181 milionów można kupić 1009 przeciętnych mieszkań dwupokojowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski