Nieważne jak, ważne, żeby mówili, że Poznań daje pracę

CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ DAJE PRACĘ I CHWALI SIĘ TYM W CAŁEJ POLSCE

Chwaląc się najniższym w kraju bezrobociem, urząd miasta powinien mieć z tyłu głowy, że i tak ok. 4 proc. aktywnych zawodowo poznaniaków nie może znaleźć stałego zajęcia. A wielu absolwentów poznańskich uczelni za chlebem wyjeżdża z miasta.
Co promowano za przeszło 700 tys. złotych? Wizerunek miasta jako miejsca, gdzie jest praca. Reklamy odsyłały do strony poznandajeprace.pl, gdzie swoje ogłoszenia mogą zamieszczać pracodawcy.

Gdzie tu logika? - miasto płaci za promocję portalu z ogłoszeniami prywatnych przedsiębiorców? W rozmowach okazuje się, że eksperci od marketingu i zatrudnienia chwalą ruch Poznania. Szczecin, mimo że lekko prześmiał akcję, to gratulował pomysłu.
Polacy wolą przeprowadzić się za pracą do innego kraju niż 200 km do innego miasta. Poznań kampanią chce przełamać ten trend. Uda się? W po-łowie stycznia ma się okazać, czy w gąszczu CV przesłanych firmom z Konsorcjum Marki Poznań, pojawiło się więcej wrocławian, krakowian, szczecinian, gdańszczan i zielonogórzan - i czy Poznań dał im pracę, jakiej oczekiwali, tak jak głosiły billboardy.

Tylko po co nam poznaniakom większa konkurencja na rynku pracy? Ona pomaga pracodawcom wynegocjować niższe stawki, a nie pracownikom.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!