Edukacji muzycznej nigdy za dużo. Dlatego niezwykle cenną inicjatywą jest nowy pomysł poznańskiej firmy Sollus Entertainment zatytułowany „Historie muzyką pisane”. Zainaugurowały go w minioną sobotę w Auli UAM dwa koncerty „Cały ten Strauss” poświęcone słynnej wiedeńskiej rodzinie Straussów. Była muzyka w wykonaniu Orkiestry Collegium F pod batutą Marcina Sompolińskiego oraz solistów sopranistki Joanny Horodko i tenora Tomasza Janczaka. Słuchaliśmy m.in. walca „Odgłosy wiosny” i walca”Casarskiego”. Jak w każdym koncercie wiedeńskim nie zabrakło Marsza Radetzky’ego. Muzyce towarzyszyła niezwykła opowieść długoletniego dyrektora wielu scen operowych w Polsce Sławomira Pietrasa. Dowiedzieliśmy się m.in., że choć kojarzy ich się z Wiedniem korzenie rodzinne Straussów sięgają Budapesztu, Walca nie wymyślił ani Jan Strauss ojciec ani syn. Był to taniec , który do Niemiec trafił z Francji . Szczególna popularność walc zdobył w roku 1815 podczas Kongresu Wiedeńskiego. W naddunajskiej stolicy obradowano wtedy, ale przede wszystkim wieczorami tańczono. Mówiono, że walc się rozwija a Kongres stoi w miejscu. Po Kongresie pozostał w Wiedniu klimat walca, a tamtejsze mieszczaństwo uznało ten taniec za swoje dobro narodowe. Niezwykle interesująco zapowiadają się kolejne koncerty z cyklu „Historie muzyką pisane. Ich tytuły to: „Verdi. Va pensiero”, „Jezus Maria Nowowiejski”, „Heroiny Pucciniego” i „Vivat, pan Moniuszko”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?