Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niska frekwencja to efekt porządku?

Karolina Koziolek
Niecała połowa uprawnionych do głosowania mieszkańców Wielkopolski oddała swój głos w niedzielnych wyborach samorządowych. Wzięło w nich udział 47 proc. uprawnionych. Na tle reszty kraju nie wypadamy ani dobrze, ani źle, nasz wynik frekwencyjny wpisuje się bowiem w średnią krajową. Ogółem w 1687 komisjach swój głos oddało w niedzielę nieco ponad milion Wielkopolan. Najchętniej głosowano na wsiach, najsłabsza frekwencja była za to w miastach.

Bardzo słabe zaangażowanie w wybory wykazali mieszkańcy Poznania. W stolicy województwa padł tym razem rekord najniższej frekwencji. Inaczej niż w tegorocznych wyborach prezydenckich, kiedy frekwencja była tu najwyższa. W głosowaniu udział wzięło nieco ponad 38 proc. uprawnionych. Czy to poznańskie zamiłowanie do porządku zabiło ducha walki, jak twierdzą eksperci? - Chcieliśmy mieć czysto. Przez to kampania prawie zniknęła z poznańskich ulic, zabrakło na nich plakatów - twierdzi dr Krzysztof Bondyra, socjolog z UAM w Poznaniu. - Mieszkańcy byli słabo zorientowani, na kogo mogą głosować, stąd słaba frekwencja.

Socjolog twierdzi również, że bardzo silna pozycja dotychczasowego prezydenta Ryszarda Grobelnego spowodowała iż stawka tych wyborów nie była wysoka. - Było oczywiste, że Grobelny może wygrać już w pierwszej turze. Nie było się o co bić - twierdzi dr Krzysztof Bondyra.

Najchętniej spośród wszystkich Wielkopolan głosowali mieszkańcy powiatu konińskiego. Frekwencja wyniosła tam 57,55 proc. Tak duże zaangażowanie dotyczy jednak samego powiatu. W samym Koninie do urn poszło tylko nieco ponad 40 proc. uprawnionych. Rekord frekwencyjny padł w gminie Wilczyn, właśnie w powiecie konińskim. Podobnie było w poprzednich wyborach samorządowych. Spośród 4964 osób uprawnionych zagłosowało tam w niedzielę aż 3506, co oznacza, że ponad 70 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców wzięło udział w wyborach.

Najniższą frekwencję spośród powiatów odnotowano w pow. wrzesińskim, w gm. Września. Głosowało tam zaledwie nieco ponad 39 proc uprawnionych.

Inaczej niż w wyborach prezydenckich, w samorządowych chętniej głosowano na obrzeżach województwa niż w jego centrum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski