Ta noc do innych jest niepodobna - mogliby zanucić za Korą Jackowską Wielkopolanie, którzy w imponującej ilości zjawili się na tegorocznej, siódmej już edycji Nocy Muzeów. Skarbnice kultury przeżyły oblężenie. Poznaniacy najchętniej odwiedzali Muzeum Narodowe, w którym magnesem była wystawa grafik Rembrandta, oraz Zamek, gdzie kilkusetosobowe kolejki ustawiały się do wystawy World Press Photo. W Pile popularnością cieszyło się Muzeum Okręgowe, z kolei wągrowieccy widzowie chętnie zaglądali do tamtejszej Opatówki. Spore zamieszanie zrobiło się natomiast wokół pokazu animizacji, wyświetlonej na fasadzie Biblioteki Raczyńskich. Zarzewiem konfliktu między organizatorami seansu a Wielkopolskim Muzeum Walk Niepodległościowych było zdemontowanie przez tych pierwszych wystawy mieszczącej się na placu Wolności, przygotowanej przez muzeum. Na szczęście nie przeszkodziło to w projekcji niezwykle efektownego filmu animowanego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!