18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Notariusz podejrzana o oszustwa opuściła areszt

Łukasz Cieśla
Poznańska notariusz D. (z prawej), którą zatrzymano pod zarzutem oszukiwania klientów, wyszła na wolność, gdyż wpłacono 300 tysięcy złotych kaucji wyznaczonej przez sąd
Poznańska notariusz D. (z prawej), którą zatrzymano pod zarzutem oszukiwania klientów, wyszła na wolność, gdyż wpłacono 300 tysięcy złotych kaucji wyznaczonej przez sąd Fot. Paweł Miecznik
Poznańska notariusz D., którą w zeszły czwartek zatrzymano pod zarzutem oszukiwania klientów, wyszła na wolność. Choć została aresztowana decyzją sądu, to jednocześnie wyznaczono 300 tysięcy złotych kaucji za jej zwolnienie z aresztu. W poniedziałek ta kwota została wpłacona i pani rejent opuściła areszt.

Poznańska Prokuratura Okręgowa, która prowadzi śledztwo przeciwko pani notariusz, nie zamierza żalić się na decyzję o braku bezwzględnego aresztu.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Doradca Mariusz T. i poznańska notariusz zatrzymani!
Doradca Mariusz T. aresztowany na 3 miesiące [ZOBACZ FILM]

- Rozważę jednak zastosowanie wobec niej zakazu wykonywania zawodu. W tej chwili może bowiem normalnie wykonywać swoje obowiązki - mówi prowadzący śledztwo prokurator Sebastian Domachowski.

Pani notariusz nie przyznaje się do winy. W_czwartek usłyszała zarzuty dotyczące oszukania ponad 20 rodzin z Poznania i z Wielkopolski. Klienci trafiali do niej poprzez doradcę finansowego Mariusza T. (został aresztowany na trzy miesiące).

T. miał obiecywać szybkie pożyczki pod zastaw mieszkań. U notariusza, wykorzystując niewiedzę klientów i ich ciężką sytuację finansową, T. miał podstępnie uzyskiwać ich podpisy pod aktami notarialnymi dotyczącymi sprzedaży mieszkań.

"Afera mieszkaniowa", jak policjanci nazwali przypadek Mariusza T. i pani notariusz D., to zresztą druga tego typu sprawa. Wcześniej w Poznaniu wybuchała "afera gruntowa". W niej też chodzi o oszustwa, a pokrzywdzeni mieli tracić grunty rolne i domy. W tej aferze występują inne osoby, ale jej mechanizm jest podobny. W sprawie zatrzymano m.in. notariusza Wojciecha C. Pan rejent wczoraj został tymczasowo aresztowany.

Poznańska Izba Notarialna we wtorek zajęła stanowisko w sprawie zatrzymania obu notariuszy:

"Z dużym ubolewaniem przyjmuje samorząd notarialny fakt postawienia zarzutów dwojgu poznańskim notariuszom. Wyznając zasadę domniemania niewinności, nie ferujemy przedwczesnych wyroków. Uznajemy, że jest to wyłącznie domena niezawisłego sądu. Oczekujemy na sformułowanie przez organy prokuratury aktu oskarżenia i rzetelny proces. W demokratycznym państwie prawa jest to jedyna droga ustalenia prawdy obiektywnej. Samorząd notarialny zrobi wszystko, aby wykazać, że bezstronność, rzetelność i zaufanie państwa i obywatela są dla notariuszy najważniejsze" - tak brzmi treść oświadczenia.

Przypomnijmy, że izba notarialna po zatrzymaniu notariusza C. poręczyła za niego. W przypadku pani rejent D. tego nie zrobiła.

Więcej w środowym wydaniu "Głosie Wielkopolskiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski