Nowi wiceprezydenci Białegostoku. Zobacz, jak wyglądało ślubowanie

Uroczystość w Pałacyku Gościnnym miała podniosły charakter. Najpierw ze stanowisk wiceprezydentów odwołani zostali Przemysław Tuchliński i Zbigniew Nikitorowicz. A chwilę później nominacje odebrali Tomasz Klim, Marek Masalski i Eliza Cybulko.

Tuchliński przypominał, że wiceprezydentem był przez siedem lat, ale z Tadeuszem Truskolaskim związany był od samego początku, od roku 2006. Przyznał, że praca w magistracie była dla niego „ogromną szkołą życia”. Ale też komentował, że kiedy coś się kończy, coś innego zaczyna.

Nikitorowicz z kolei podszedł z humorem. Może dlatego, że – co przypomniał - na stanowisko został powołany 1 kwietnia.

– Okazało się, że to nie jest żart i tak minęło siedem lat, miesiąc i dwa tygodnie - wyliczał.

Dodawał, że siedem lat w polityce to cała epoka. Ale wtedy PiS miał większość w radzie miasta, rządził też z kraju. W 2018 roku udało się radę miasta odbić.

-Przetrwaliśmy trudne czasy, pandemię, przetrwaliśmy też PiS, najgorszą z plag egipskich. Daliśmy radę – komentował były już wiceprezydent. Do nowych mówił: - Szef jest wymagający, ale daje dużo swobody. Jeżeli ta swoboda zostanie naruszona, albo nie dacie rady, to wtedy może być trudniej i nie będzie miło. A tak to jest miło i sympatycznie.

Tuchliński i Nikitorowicz mają zająć miejsca w gminnych spółkach.

A chwilę później na scenę weszli nowi wiceprezydenci. To:

• Tomasz Klim (Platforma Obywatelska)

• Marek Masalski (Forum Mniejszości Podlasia)

• Eliza Cybulko (Polska 2050)

Za zaufanie ze strony prezydenta, ale i swojej rodziny politycznej dziękował Tomasz Klim, nowy wiceprezydent z ramienia Platformy Obywatelskiej. Przypominał, że hasłem Truskolaskiego, gdy starał się o urząd prezydenta w roku 2006, było „Obudźmy Białystok”. Zauważał, że dziś Białystok jest miastem pięknym, otwartym i nowoczesnym. Klim będzie nadzorować m. in. edukację, inwestycje i drogi.

Marek Masalski – przedstawiciel Forum Mniejszości Podlasia – dodawał: - Obiecuję, że jako zastępca prezydenta będę służył mieszkańcom Białegostoku, będę starał się wykonywać zadania sumiennie i godnie. Jest to dla mnie wielki zaszczyt i honor.

W jego kompetencjach będą m. in. skarb a także geodezja i sprawy związane z bezpieczeństwem.

Z kolei Eliza Cybulko w swoim pionie ma sprawy społeczne, w tym Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie a także gospodarkę komunalną i ochronę środowiska. Dziękowała za zaufanie swoim ludiom z Polski 2050, które to ugrupowanie weszło tym samym oficjalnie do koalicji rządzącej Białymstokiem.

Wiceprezydentem pozostaje Rafał Rudnicki. W tej kadencji nadzorować ma kulturę, sport, promocję, komunikację miejską oraz planowanie przestrzenne.

Truskolaski powołując swoich nowych zastępców przyznawał, że chciałby mieć dobrą współpracę z radą miasta. A że szeroką koalicję tworzą Platforma Obywatelska, Komitet Truskolaskiego, Forum Mniejszości Podlasia oraz Polska 2050 ma to odzwierciedlenie wśród wiceprezydentów.

-Mam nadzieję, że rodziny polityczne, które rekomendowały zastępców, dały swoich najlepszych kandydatów. Funkcje są bardzo odpowiedzialne, trudne, trzeba się przestawić na nowe tory. Zadań jest tyle, że każdy dostał bardzo duże działki do pracy. Ja zawsze na początku ludziom ufam. Wierzę, że mają dobre intencje i będą ciężko pracowali – komentował po złożeniu ślubowań przez nowych zastępców prezydent Tadeusz Truskolaski.

Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno tak oceniał nową wiceprezydent oraz de facto sformalizowaną koalicję.

-Eliza Cybulko jest bardzo twardym członem Polski 2050. Chcemy mieć wpływ na rzeczywistość miejską i pracować na rzecz mieszkańców przy założeniu, że nie wystawiamy swojego kandydata na prezydenta. Nie mamy tłumu radnych, ale mamy taki element, który spowoduje, że możemy dla pracować na rzecz mieszkańców. I na to liczymy.

Dodaje, że wiceprezydent będzie lojalnie współpracowała z prezydentem, ale też będzie realizować dobre przedsięwzięcia i projekty.

Zobacz także:

Nowi radni Białegostoku

Spotkania z prezydentem Białegostoku