Koszty budowy bezkolizyjnego węzła przy Lechickiej i Naramowickiej, przebudowy Bałtyckiej i remontu północnej nitki mostu Lecha oszacowano na 244 mln zł.
Miasto złożyło wniosek o dofinansowanie tej inwestycji. Liczyło na pozyskanie 121 mln zł. Jednak unijnej dotacji nie dostało. Informację na ten temat podało na początku stycznia Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Poznański projekt znalazł się dopiero na 18. miejscu.
Koło Poznań Nowoczesnej wydało w tej sprawie oświadczenie. Członkowie ugrupowania Ryszarda Petru namawiają poznańskie władze, by nie rezygnowały z tego przedsięwzięcia i zrealizowały je w trakcie budowy trasy tramwajowej na Naramowice.
CZYTAJ TAKŻE: Miliony dofinansowania przejdą Poznaniowi koło nosa?
– Według corocznych raportów Delloite’a, dotyczących najbardziej zakorkowanych miast, ulica Naramowicka jest zawsze w czołówce ulic z najwolniejszym ruchem. Z kolei wzdłuż ul. Lechickiej mamy do czynienia z bardzo dużym ruchem tranzytowym – przypomina Marek Ruciński, poseł Nowoczesnej. – Przepustowość tego skrzyżowania jest zdecydowanie za mała. Dlatego bezkolizyjne rozwiązanie na tym węźle jest po prostu koniecznością.
Zdaniem Nowoczesnej, problem wymaga szybkiego rozwiązania. Dlatego popiera ona również pomysł budowy ronda w tym miejscu.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?