Nowoczesne urządzenie okazało się klapą? Nieświadomi pasażerowie tracą czas. Co dalej z videomatem na dworcu Poznań Główny?

Jest to bardzo spore zaskoczenie dla pasażerów, ponieważ zwykle bilety kolejowe na przejazdy pociągami dowolnego przewoźnika, można nabyć w każdym punkcie sprzedaży, niezależnie od tego, kto daną kasę czy automat biletowy prowadzi.

Czytaj też: Nowoczesny videomat już na dworcu w Poznaniu! "Chciałam skorzystać z tego urządzenia, ale nie działa"

O przyczyny takiego stanu rzeczy zapytaliśmy właściciela videomatu, czyli Polregio.

- Obecnie trwają rozmowy ze wszystkimi pasażerskimi przewoźnikami w kraju w kwestii włączenia ich ofert do sprzedaży w videomacie. Po uregulowaniu formalności niezwłocznie opublikujemy taką informację

- odpowiedziała Justyna Grzesik, rzecznik prasowy kolejowego przewoźnika.

Do tego czasu nowe urządzenia, które na razie zostały uruchomione pilotażowo, będą sprzedawały tylko bilety jednego przewoźnika. Jest to dość spore utrudnienie dla pasażerów, którzy mogą stracić czas, próbując kupić w urządzeniu bilety na pociągi Kolei Wielkopolskich czy PKP Intercity, które obsługują większość połączeń kolejowych na poznańskim dworcu.

Urządzenie zainstalowane w sąsiedztwie tradycyjnych kas, w budynku poznańskiego dworca głównego, jest pierwszym tego typu w Wielkopolsce i jednym z 10 zainstalowanych w całej Polsce. Działa tak samo, jak klasyczny biletomat kolejowy, ale udostępnia funkcję połączenia wideo z kasjerem, będącym w call center.

Elektroniczny kasjer przeprowadza pasażera przez cały proces zakupu biletu. Usługa ta jest dostępna od godziny 6 do 22. Za bilet można zapłacić wyłącznie kartą płatniczą, urządzenia nie obsługują gotówki. Urządzenie umożliwi bezpośrednie połączenie video w czasie rzeczywistym z e-kasjerem.

Obserwuj nas także na Google News

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]