Noworodek z Polnej jest już ozdrowieńcem i czuje się dobrze. Szpital ogranicza odwiedziny

Przypomnijmy, że do Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego przy ul. Polnej w Poznaniu trafił noworodek ze szpitala w Słupcy, który wykazywał cechy wcześniactwa. Jej mama miała objawy COVID-19. W poznańskim szpitalu okazało się, że dziewczynka także jest zakażona koronawirusem.

Jak tłumaczyli lekarze, to rzadki przypadek takiego zakażenia.

Wsparcie emocjonalne przyszłych rodziców, czyli kim jest doula?

Dziewczynka i mama są już ozdrowieńcami

- Dziewczynka w pierwszych godzinach życia miała wykonany test na przeciwciała. Gdy trafiła do nas, jedynie domyślaliśmy się, że jest zakażona. Teraz mamy na to dowód, ponieważ wiemy, że ma ona przeciwciała

- tłumaczy prof. Jan Mazela, kierownik Kliniki Zakażeń Noworodka w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym w Poznaniu.

I dodaje: - Teraz dziewczynka czuje się dobrzej, jej stan jest stabilny. Jest już po zakażeniu i w najbliższych dniach będzie mogła wyjść do domu.

Ozdrowieńcem jest już również mama dziewczynki, która także czuje się dobrze.

Jak twierdzą lekarze, dziewczynka musiała zakazić się wirusem w momencie przyjścia na świat.

- Podejrzewamy, że do zakażenia doszło w trakcie akcji porodowej

- mówi prof. Jan Mazela.

Szpital wprowadza ograniczenia w odwiedzinach noworodków

Ze względu na wciąż rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem szpital zdecydował się wprowadzić ograniczenia dla osób, które odwiedzają noworodki.

Do 9 kwietnia odwiedziny dziecka na Oddziale Neonatologicznym będą mogły odbywać się raz w tygodniu przez dwie godziny. To jednak nie wszystko.

- Na odwiedziny obowiązują zapisy. Można dokonać ich telefonicznie. Co więcej, wcześniej trzeba także wykonać test antygenowy. Można go zrobić bezpłatnie w naszym szpitalu

- tłumaczy Lesław Ciesiółka, rzecznik szpitala.

I wyjaśnia: - Testu nie muszą wykonywać rodzice wcześniaków, którzy zostali już zaszczepieni. Mamy, które leżą w naszym szpitalu, mają nieograniczony dostęp do swoich pociech na neonatologii. Inne odwiedziny w szpitalu nie są możliwe. Jeśli chodzi o porody rodzinne, to one nadal się odbywają. Jednak, podobnie jak w przypadku odwiedzin, osoba towarzysząca musi wcześniej wykonać test.