Nowy basen w miejscu starego [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJE]

Basen był jednym ze sztandarowych pomysłów prezydent Beaty Klimek. Podkreślała ona konieczność przywrócenia stanu używalności pływalni, która od dłuższego czasu pozostawała zamknięta ze względu na zagrożenie, jakie stwarzała dla użytkowników. Na dodatek trzeba było i tak do niej dopłacać.

Opozycja wysuwała wiele różnych zastrzeżeń, upatrując w tym gry politycznej czy rozrzutności. Zwłaszcza że prezydent początkowo zaproponowała w tym miejscu basen kryty. Konsultacje społeczne sprawiły jednak, że więcej zwolenników zyskała koncepcja pływalni otwartej. Taką wersję ostatecznie przyjęła, choć nie bez wielogodzinnej dyskusji, rada miejska.
Przetarg na projekt i wykonanie modernizacji wygrała czeska firma Akvahelp Metal. Jej pracownicy w ostatnich dniach przystąpili do prac rozbiórkowych, choć ostateczna wersja projektu będzie znana dopiero za miesiąc.

– Pracownicy naszego urzędu wykonali program funkcjonalny, na bazie którego powstanie projekt basenu. Oczywiście będziemy mieli wgląd w ostateczną wersję, w której wykonawca musi zawrzeć wszystkie nasze wytyczne – mówi Artur Kołaciński z Urzędu Miejskiego w Ostrowie.

Inwestycja kosztować będzie 6,5 mln zł. Nowy basen otworzy swoje podwoje przed sezonem letnim 2017. Powstaną tam trzy niecki wodne oraz wiele stanowisk i urządzeń rekreacyjnych, m.in. sztuczna rzeka, ławki podwodne z masażem powietrznym oraz zjeżdżalnie dla dzieci i dorosłych.

Wielu ostrowian, zwłaszcza średniego i starszego pokolenia z uwagą śledzi to, co się w ostatnich miesiącach dzieje wokół basenu przy ulicy Paderewskiego. To miejsce ma charakter kultowy, bo przez długi czas było jedynym w mieście, gdzie można było latem się wykąpać. Spory odsetek mieszkańców czuje duży sentyment do tego obiektu.