Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy cel złodziei. Kradną katalizatory samochodowe, żeby zdobyć... platynę

Maciej Roik
Oprócz kradzieży kołpaków, lusterek czy felg, samochodowi złodzieje często decydują się również na wycinanie katalizatorów. Ich cena w skupie może sięgnąć nawet 1,5 tysięcy złotych, a udowodnienie, że towar jest kradziony jest niezwykle trudne.

Powód? Nie ma na nich numerów czy symboli, które umożliwiałyby łatwe stwierdzenie skąd pochodzą.

- W okresie od 1 stycznia do 31 maja 2012 roku na terenie powiatu poznańskiego odnotowano 70 kradzieży katalizatorów, w tym 48 w Poznaniu - mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego KWP w Poznaniu.

Czytaj także:

Najczęściej kradzione samochody w Poznaniu. Sprawdź, czy złodziei interesuje twoje auto!

W tym roku odnotowano tylko 54 kradzieże, ale to nie znaczy, że sytuacja się poprawia.

- Są osoby, które w ogóle tego nie zgłaszają na policję, bo wykrycie sprawców i tak graniczy z cudem - mówi pan Łukasz, który od kilkunastu lat zajmuje się skupem. - Szara strefa jest jednak ogromna. Jak widzę, że "koledzy" z branży mają dostawy dużych ilości katalizatorów do samochodów z 2013 roku, to nie oszukujmy się, część z nich z pewnością jest kradziona. To psuje rynek, bo nawet jak katalizator nie jest kradziony, a ktoś ma płacić 20 procent podatku, to woli sprzedać towar u kogoś, kto o nic nie pyta.

Kołpaki skradzione na Grunwaldzie odzyskała policja. Straciłeś komplet? Przyjdź! [ZOBACZ]

Co się dzieje z kradzionymi katalizatorami? Wcale nie trafiają do innych samochodów. Są wywożone na zachód albo do Rosji (to nowy, chłonny rynek), a tam są z nich odzyskiwane metale szlachetne w tym m.in. platyna.

Obecnie policja jest coraz bardziej uczulona na działalność złodziei katalizatorów. Jak zapewniają jej przedstawiciele, już zdarzały się pierwsze zatrzymania.

Za kradzież katalizatora grozi nawet 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski