– Nie wiem, czy to jest tylko pomyłka, czy ktoś nie liczy się z osobami, które kończą pracę bardzo późno i muszą jakoś wrócić do domu. Z nowym rozkładem jest to niemożliwe a przecież jest tendencja, że ludzie wyprowadzają się poza miasto – opowiada pan Tomasz, jeden z podróżnych, dla którego zmiana rozkładu jazdy jest problemem. Osób takich jak on jest więcej, zwłaszcza na trasie z Gniezna do Poznania i z powrotem.
Pan Tomasz od kilku miesięcy mieszka w Lednogórze, przez którą przebiega linia kolejowa z Gniezna do Poznania. – Kiedy szukaliśmy nowego miejsca do zamieszkania, razem z żoną zwracaliśmy uwagę na połączenia kolejowe z Poznaniem, bo oboje tam pracujemy. Był to dla nas jeden z kluczowych aspektów – opowiada pan Tomasz.
I dodaje: – O ile dotychczasowy rozkład jazdy był dobrze ułożony, o tyle ten nowy mnie zmroził. Jest nieprzemyślany jeśli chodzi o osoby, które zaczynają pracę już o 6 rano lub kończą o 22. Sam pracuję w systemie trzyzmianowym i niejednokrotnie zaczynam lub kończę właśnie o tych godzinach.
O co chodzi? Jak mówi nam pan Tomasz, w dotychczasowym rozkładzie jazdy, który przestanie obowiązywać w niedzielę, jest pociąg Kolei Wielkopolskich, który wyjeżdżał z Gniezna o godz. 4.24 i przyjeżdżał do Poznania o godz. 5.10. W nowym rozkładzie jazdy, w wyszukiwarce na stronie PKP, tego pociągu nie można odnaleźć. Będzie za to pociąg odjeżdżający z Gniezna będzie o 4.48, który przyjeżdża do Poznania dopiero o 5.35. – W ciągu 25 minut nie ma szans, żeby dotrzeć do pracy – komentuje pan Tomasz.
Sprawdź też:
Kiedy skontaktowaliśmy się z Kolejami Wielkopolskimi, okazało się, że nastąpiła... pomyłka w wyszukiwarce PKP. – W nowym rozkładzie jazdy będzie pociąg odjeżdżający z Gniezna o godz. 4.23 i przyjeżdżający do Poznania Głównego o godz. 5.10 – wyjaśnia Marek Nitkowski, wiceprezes Kolei Wielkopolskich. Jednocześnie dodaje, że Koleje Wielkopolskie powiadomią informatyków PKP, by wprowadzili wcześniejsze połączenie do wyszukiwarki.
Gorzej sytuacja wygląda za to w przypadku połączeń wieczornych. W dotychczasowym rozkładzie odjazd ostatni pociąg odjeżdża z Poznania o godz. 23.12, dzięki czemu osoby kończące pracę o 22 bez problemu mogły na niego zdążyć. W nowym rozkładzie odjazd ostatniego pociągu z Poznania do Gniezna jest zaplanowany na godz. 22.35. – Jeśli dopiero o 22 kończę pracę to na pewno się na niego nie wyrobię – mówi pan Tomasz.
W tym przypadku żadnego błędu już nie ma, a ostatni pociąg faktycznie będzie odjeżdżał o 22.35. – W tej chwili nie ma już możliwości zmiany rozkładu jazdy. Ta nastąpi dopiero we wrześniu. W przeszłości już był pociąg, który wyjeżdżał z Poznania w kierunku Gniezna około 22.40 i teraz do tego wróciliśmy – mówi Marek Nitkowski.
Sprawdź też:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?