Akcję "Moto-Mikołaje" miłośnicy jednośladów zorganizowali już po raz czwarty.
Zamiast kasku na głowach mieli czapki św. Mikołaja, skórzane kurtki zastąpiły czerwone stroje, a w zamiast saniami przyjechali na motocyklach, by zabrać podopiecznych Domu Dziecka do konińskiej "Fabryki Wrażeń".
- Dla nas najważniejszy jest uśmiech i radość dzieci. Sprawia nam ogromną frajdę oderwanie ich od szarej rzeczywistości - mówi Jarek Mikulski z klub Gremium Konin.
Rośli mężczyźni w skórach, poza zapewnieniem maluchom dobrej zabawy, fundują im słodycze, a na Wigilię przywożą prezenty.
- W zeszłym roku daliśmy skonstruowanego przez nas quada. Teraz też coś planujemy, ale to niespodzianka - mówi Mirosław Drabina. - Dzieciaki odwdzięczyły nam się zaproszeniem na kolację wigilijną - dodaje.
Dzieci motocyklistów traktują jak swoich przyjaciół. Dopytują już, czy jak dorosną będą mogli wstąpić do ich klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?