Do zdarzenia doszło rano na ulicy Topolowej. Okazało się, że płonie opuszczona, niezamieszkała piętrówka. Dom miał pozabijane płytami wiórowymi okna, mimo to ogień już się przez nie przedostawał. Strażacy rozłożyli linie gaśnicze, założyli aparaty oddechowe i weszli do środka, by zlokalizować źródło ognia, ale także przeszukać pomieszczenia budynku celem wykluczenia ewentualnego przebywania wewnątrz jakichś osób.
- Podczas przeszukiwania budynku, na korytarzu w części parterowej strażacy natrafili na leżącą kobietę - opowiada dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej Andrzej Łaciński. - Strażacy natychmiast ewakuowali ją, w międzyczasie wezwano zespoły pogotowia ratunkowego, bowiem istniało podejrzenie, że w budynku mogą przebywać inni ludzie. Kobieta była nieprzytomna, jednak odzyskała czynności życiowe i została przewieziona do szpitala. Jak się okazało, była to jedyna osoba przebywająca w budynku.
W wyniku pożaru doszczętnie spłonął jeden pokój wraz z wyposażeniem, spaleniu uległy także pozostałe pomieszczenia, zarówno na parterze, jak i na piętrze domu.
Przyczyny powstania pożaru zbada policja. Wiadomo jednak, że w budynku już dawno zostały odcięte wszystkie media. Nie wiadomo, dlaczego kobieta przebywała w opuszczonym domu. Przyczyny pożaru ma ustalić śledztwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?